KGHM ZANAM Polkowice czeka w sobotę ciężkie zadanie. Podopieczni Enkeleida Dobiego zagrają na własnym stadionie z liderującą w III lidze Stalą Brzeg. Polkowiczanie początek sezonu mogą uznać za bardzo udany, ponieważ po rozegraniu ośmiu kolejek zajmują trzecie miejsce w stawce.
Wielu kibiców może pytać czy to aby nie jest tylko trzecie miejsce. Tym bardziej, że klub dysponuje silną kadrą a boczne rejony boiska, w których śmiało występować mogą Fryzowicz, Bancewicz, Magdziak czy Azikiewicz są zdecydowanie najlepszymi w całej lidze. Co więcej w bardzo dobrej dyspozycji jest także Mariusz Szuszkiewicz, który z sześcioma trafieniami przewodzi klasyfikacji strzelców. Trzeba jednak pamiętać, że KGHM ZANAM Polkowice ma za sobą już wyjazdowe spotkania z… niemal całą czołówką tabeli! Podopieczni trenera Dobiego zagrali już w Częstochowie, dwa mecze w Bielsku Białej, Zdzieszowicach i na niewygodnym terenie w Turzy Śląskiej. W tych meczach zainkasowali dziewięć punktów, co można uznać za wynik bardzo zadowalający. Tym bardziej, że na wiosną polkowiczanom spośród drużyn, które powinny liczyć się w walce o awans tylko wyjazdy do Brzegu i Tarnowskich Gór.
Można więc powiedzieć, że KGHM ZANAM Polkowice ma najtrudniejsze za sobą. Teraz pozostaje tylko… wygrywać u siebie i nie zaliczać wpadek na wyjazdach. Pierwsza i bardzo ważna okazja już dzisiaj, ponieważ podopieczni trenera Dobiego zagrają u siebie ze Stalą Brzeg, czyli zespołem, który przewodzi ligowej stawce. Przyjezdni co prawda zanotowali tylko jedną porażkę, ale aż pięć z ośmiu spotkań zagrali na własnym boisku, co może odrobinę zamazywać obraz ich występów. Co więcej te wyjazdowe zwycięstwa również nie zachwyciły. Wygrana 1:0 z rezerwami Miedzi, 4:2 z Polonią Głubczyce i porażka 2:3 ze Stilonem Gorzów to wyniki, które mogą świadczyć, że Stal ma problemy na wyjazdach. Wciąż jest to jednak lider, który zostanie nim nawet w przypadku porażki w Polkowicach.
Jedno jest pewne, emocji w Polkowicach w sobotę nie zabraknie. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.
