Wygrał milion w Krzeczynie Wielkim

lotto002Kiedy oczy całej Polski zwrócone były na wielką czwartkową kumulację, także w Krzeczynie Wielkim w gminie Lubin „puszczono” szczęśliwy los. W tym przypadku zdecydowała jedna złotówka, dzięki której wybrane liczby wzięły udział w dodatkowym losowaniu i przyniosły graczowi milion złotych. Szczęśliwiec, który wygrał w losowaniu Lotto plus, dzisiaj odebrał swoje pieniądze.

Szczęśliwy kupon z liczbami 2, 18, 22, 32, 35, 39 wysłano w kolekturze w sklepie w Krzeczynie Wielkim. Jednak to, że wygrana padła w tej miejscowości, wcale nie oznacza, że gracz z niej pochodzi.

– Ostatnio mamy bardzo wielu klientów – budowlańców zatrudnionych przy budowie S3. Przychodzą po drugie śniadanie i los kupują przy okazji. Może to ktoś z nich – zastanawiają się ekspedientki z Lewiatana. – Pewnie, miło by było, gdyby pieniądze zostały w Krzeczynie, a jeszcze lepiej, jeśli wygrana zostałaby w sklepie – śmieją się pracownice „Koguta”, które też czasami puszczą los, choć jak przyznają, tylko przy wielkiej kumulacji. – Wcześniej zdarzyło się raz, że ktoś trafił „piątkę” i wygrał kilka tysięcy. Wtedy myśleliśmy, że to dużo, a teraz jesteśmy w szoku! – dodają.

Milionowa wygrana, pomniejszona o 10-procentowy podatek, została dzisiaj pobrana.

– W Lotto plus nagrody są gwarantowane, przypisane do poszczególnych stopni. Za poprawnie wytypowane 6 liczb, gracz wygrywa milion złotych i nie musi się z nikim dzielić – mówi Jarosław Tomaszewski z działu PR Totalizatora Sportowego. – W trosce o bezpieczeństwo i anonimowość nie możemy jednak zdradzić żadnych informacji o zwycięzcy – dodaje.

Ponad połowa dorosłych Polaków deklaruje, że grywa w Lotto. Polacy grają i uważnie śledzą wyniki.

– Niezmiernie rzadko zdarza się, że po wygraną nikt się nie zgłasza. W ostatnich latach mieliśmy tylko dwa takie przykłady: 17 112 504,60 zł (Chojnice, 6 listopada 2012 r.) i 11,8 mln złotych (Wejherowo, 25 grudnia 2008 r.) – wyjaśnia Tomaszewski. – Zgodnie z regulaminem, zwycięzca ma 60 dni na odbiór nagrody, ale nawet po tym terminie, zgodnie z ustawą, może wciągu 6 miesięcy wystąpić o wypłatę w trybie roszczeń – mówi Jarosław Tomaszewski.

O to, co by zrobił z taką wygraną, zapytaliśmy jednego z mieszkańców Krzeczyna Wielkiego:

– Nie wiem, chyba bym zgłupiał – odpowiada ze śmiechem.

Dodaj komentarz