Niewiela brakowało, a oddaliłby się z łupem. Jego pech polegał na tym, że legniccy kryminalni zwrócili uwagę na wybitą szybę w oknie opla vivaro. Postanowili urządzić zasadzkę, a złodziej wpadł w nią już po chwili.
Wybitą szybę policjanci zauważyli przy ul. Wojska Polskiego. Wewnątrz była skrzynka z elektronarzędziami.
– Mając podejrzenia, że mężczyzna może wrócić do pojazdu, żeby zabrać wcześniej przygotowany łup, funkcjonariusze postanowili przeprowadzić zasadzkę. Po chwili obserwacji policjanci zauważyli idącego mężczyznę, który wszedł do pojazdu, skąd próbował wynieść skrzynkę z elektronarzędziami – relacjonuje Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.
Policjanci zatrzymali 37-latka. Okazało się, że to on wybił szybę w oplu i zaczął przeszukiwać wnętrze auta.
– Kiedy znalazł koło podporowe do przyczepy i skrzynkę z elektronarzędziami postanowił je zabrać. Z uwagi na duży gabaryty pozostawionego mienia, mężczyzna w pierwszej kolejności skradł koło, a gdy wrócił po dalszą część przygotowanego łupu został zatrzymany przez policjantów – mówi mł. asp. Ekiert.
37-latek trafił prosto do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
