Do 10 lat więzienia grozi dwóm polkowiczanom podejrzanym o kradzież z włamaniem do samochodu osobowego. Ponadto, policjanci udowodnili im kilka innych przestępstw. Jeden z mężczyzn już trafił do zakładu karnego za wcześniejsze przewinienia, drugi trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.
Zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do seata zaparkowanego przy ulicy Hubala w Polkowicach policjanci otrzymali na początku września.
– Z pojazdu zginęły, między innymi, narzędzia, telefon komórkowy oraz rzeczy osobiste należące do właścicielki – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach.
Kryminalni ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn, w wieku 18 i 20 lat, podejrzewanych o to przestępstwo. Usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego zebrali też materiały, które pozwoliły udowodnić zatrzymanym inne przestępstwa.
– Dwudziestolatek odpowie za sześć kradzieży sklepowych, których dopuścił się w przeciągu kilku ostatnich tygodni w Polkowicach, usłyszał również zarzut znieważenia policjanta – dodaje Przemysław Rybikowski.
Drugiemu z zatrzymanych, 18-latkowi, postawiono aż dwanaście zarzutów, m.in. kradzieży z włamaniem do pojazdu marki Peugeot, kradzieży mienia z jednego z polkowickich mieszkań, posiadania środków odurzających oraz kradzieży portfela z gotówką i kartą płatniczą, którą dokonał kilku płatności. Do wszystkich tych przestępstw doszło w ciągu dwóch ostatnich miesięcy.
Starszy z zatrzymanych bezpośrednio po pobycie w policyjnej celi trafił do zakładu karnego, gdzie odbywa karę za wcześniejsze przestępstwa. Wobec młodszego Sąd Rejonowy w Lubinie zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Młodym polkowiczanom grozi do 10 lat więzienia.
Fot. KPP Polkowice
