Surowe konsekwencje poniesie jeden z uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie. Nastolatek dziś rano wjechał w szkolne ogrodzenie. Musiał jechać z bardzo dużą prędkością, bo auto wręcz wbiło się w metalowy płot.
Sytuacja miała miejsce dzisiaj rano. Przechodnie zatrzymywali się przy szkole przy ulicy Kościuszki, widząc niebieskiego seata, który wbił się w ogrodzenie. – To jeden z uczniów, widzieliśmy jak szarżował. Młodzież nie myśli dziś o konsekwencjach, mógł zrobić krzywdę któremuś z kolegów albo z nauczycieli – komentują pracownicy jednego z pobliskich sklepów.
Dyrekcja szkoły potwierdza, że za kierownicą seata siedział jeden z uczniów. Na szczęście nie zrobił krzywdy ani sobie, ani nikomu innemu. – Skontaktowaliśmy się z jego rodzicami, którzy zadeklarowali, że pokryją koszty naprawy ogrodzenia, dlatego zdecydowaliśmy, że nie będziemy powiadamiać o sprawie policji. Uczeń zostanie też ukarany, bo jest to zdecydowanie naganne zachowanie, które należy piętnować – poinformowano nas w szkole.
