Wizja rozwoju Polkowic. Powiew świeżości czy „lifting”?

Za kilkanaście lat w Polkowicach ma mieszkać blisko 40 tysięcy ludzi. Ma też powstać siedem tysięcy miejsc pracy. Taka jest ogólna wizja rozwoju miasta do 2030 roku przedstawiona przez przedstawicieli stowarzyszenia Porozumienie dla Mieszkańców Polkowic. Według innych, taki plan to „lifting” ugrupowania zmęczonego długim rządzeniem. 

W programie PdMP są m.in. rewitalizacja wielu elementów miasta, także jego rozbudowa na terenie Polkowic Dolnych.

– Nasz program przewiduje zagospodarowanie nowych terenów mieszkaniowych, nowoczesną infrastrukturę, nowe miejsca pracy, rozwój edukacji, kultury i opieki zdrowotnej, stwarzając także miejsca na rekreację i aktywny wypoczynek – wymienia Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic, wiceprzewodniczący PdMP. – Priorytetem jest wszechstronne zaspokajanie potrzeb rodzin i dbałość o seniorów – dodaje.

Nie da się nie zauważyć zmian, jakie zaszły w Polkowicach w dwóch ostatnich dziesięcioleciach. Przypomina o nich Emilian Stańczyszyn, przewodniczący PdMP, szef rady miejskiej, a wcześniej też włodarz gminy. To m.in. powstanie podstrefy ekonomicznej i rozwój mieszkalnictwa.

– Główną osią tego rozwoju stanie się najpiękniejsza w przyszłości ulica Polkowic, której rada miejska w hołdzie największemu Polakowi nadała imię Jana Pawła II – informuje Emilian Stańczyszyn.

Gmina już pozyskała niemal 13 mln zł dotacji na budowę nowych mieszkań. W najbliższych trzech latach rozpocznie się budowa ponad pół tysiąca lokali. Kolejne pięć tysięcy ma powstać do 2030 roku. Plany te są ściśle związane z nowoczesną infrastrukturą. To oznacza budowę kilkudziesięciu kilometrów nowych dróg miejskich z rondami, a poza tym – niemal 50 km sieci światłowodowej zapewniającej dostęp do szybkiego Internetu, około 30 km ścieżek rowerowych i nowe place zabaw. Będą jeszcze nowoczesne systemy sygnalizacji i ostrzegania na przejściach. Do tego remonty i modernizacja istniejących ulic i chodników oraz rewitalizacja terenów zielonych. Kolejny plan – powstanie do siedmiu tysięcy nowych miejsc pracy do 2030 roku.

To wizja rządzących w mieście. Polkowiczanie będą mieli okazję przedstawić swoje potrzeby i pomysły podczas konsultacji. Pierwsze otwarte spotkanie zaplanowano na poniedziałek, 23 października, o godz. 16 w sali audytoryjnej Uczelni Jana Wyżykowskiego.

– Z uwagą będę obserwować przedstawione plany – komentuje Łukasz Puźniecki ze stowarzyszenia „Lepsze Polkowice”. – Czy są one związane z głębszym, merytorycznym i świeżym pomysłem na rozwój miasta, czy raczej jest to „lifting” ugrupowania zmęczonego ponad dwudziestoletnim rządzeniem, które nie gwarantuje nowej świeżości dla Polkowic – dodaje.

Fot. UR

Dodaj komentarz