W tym roku władze gminy Prochowice postanowiły nieco odświeżyć formułe wigilijnego spotkania dla mieszkańców. Zamiast znanego od lat Prochowickiego Betlejem już 19 grudnia w sali POKiS-u spotkają się przedstawiciele mniejszości narodowych.
„Wigilia Narodów pod Piernikową Szopką” – to wydarzenie już niebawem ma połączyć mieszkańców gminy, bez względu na pochodzenie czy sposób obchodzenia bożonarodzeniowych świąt. W programie m.in. koncert pastorałek i oczywiście wigilijny poczęstunek.
– Święta to czas, w którym ludzie się łączą, jednają. My spotkamy się z najbardziej potrzebującymi, by wspólnie obejrzeć jasełka w wykonaniu dzieci w świątecznej oprawie. Przewidzieliśmy, że uczestnicy zabiorą ze sobą do domu paczki żywnościowe – tłumaczy Alicja Sielicka, burmistrz Prochowic.
Skąd pomysł, by przy jednym stole posadzić przedstawicieli mniejszości narodowych, którzy zjechali do Prochowic z różnych stron?
– Nasze społeczeństwo jest różnorodne. Ta złożoność kulturowa i obyczajowa zainspirowała nas – wyjaśnia burmistrz Sielicka. – Na stole będą potrawy różnych narodów, m.in. z Kresów czy innych regionów Polski. Chcemy w ten sposób uszanować tradycje wszystkich mieszkańców. Idea jest jedna: spotykamy się, siadamy przy jednym stole, o nikim nie zapominamy – dodaje.
„Wigilia Narodów pod Piernikową Szopką” rozpocznie się w środę, 19 grudnia, o godz. 15.30 w sali POKiS-u w Prochowicach.
