Wałowski: Nawet hali nam burmistrz nie chce dać

WałowskiProblemów UKS-u Huta Przemków ciąg dalszy. Po tym jak drugi rok z rzędu klub nie dostał gminnej dotacji, tym razem według opinii zawodników i szkoleniowca zabroniono im trenowania na przemkowskich halach. Nikt jednak nie zamierza odpuszczać i UKS Huta wciąż przygotowuje się do rundy wiosennej.

– Nie jestem zadowolony z dotychczasowych przygotowań, bo po prostu nie mamy gdzie trenować. Trenujemy raz, może dwa razy w tygodniu. Pierwszy raz trenowaliśmy w Przemkowie przy ciemnościach, bo boisko mamy zasypane a teraz zalodzone, więc teraz w Polkowicach trenowaliśmy na boisku lekkoatletycznym a tak to nie mamy gdzie trenować. Hali nam burmistrz nie chce dać, a mamy przecież halę obok naszego boiska ale pani dyrektor nie pozwala trenować na hali. Nasze przygotowania są bardzo słabe, ale chłopcy dają z siebie wszystko. – mówi Sławomir Wałowski, trener UKS Huta Przemków.

W Przemkowie ciężko mówić o jakichkolwiek przygotowaniach, bo wszystko planowane jest spontanicznie, o czym przekonuje nas sam szkoleniowiec.

– My organizujemy się z dnia na dzień. W tym tygodniu będziemy trenować w Polkowicach na stadionie lekkoatletycznym, ale też będziemy tylko biegać. Za tydzień mamy sparing z Odrą Chobienia i to jest nasz ostatni sparing, a później co będzie to będzie. – dodaje trener UKS-u Huta.

Jak co rundę w ostatnim czasie powraca pytanie o to, czy do rozgrywek przemkowski klub w ogóle przystąpi. Przypomnijmy, że od dwóch lat działalność klubu finansują sami zawodnicy.

– Nie wiadomo czy my w ogóle wystartujemy, bo to też jest duży znak zapytania. W dalszym ciągu nie mamy pieniędzy, chłopcy sami się składają ale myślę, że damy radę pociągnąć to. – mówi Wałowski.

Co ciekawe, pomimo ekstremalnie ciężkiej sytuacji z zespołu nikt nie odchodzi. Co więcej do drużyny dołączył już Paweł Łopaciński, o którego transferze wspominaliśmy już jakiś czas temu.

– Nikt nie odchodzi od nas. Mało tego, że nikt nie odchodzi to jeszcze do nas przychodzą. Przychodzi Paweł Łopaciński z Gromu, to super chłopak, który u nas już był, ale do nas wraca. To jest taki zespół, grupa takich ludzi, że ja nawet jeśli miałbym pracować za darmo to bym z tymi chłopakami pracował. – podsumowuje Sławomir Wałowski.

 

  1. Niech się w końcu ten burmistrz ogarnie bo to tragedia jest!!! Trener chce trenować, chłopaki chcą grać, kibice chcą oglądać a ten uparty chce rozwalić wszystko!

Dodaj komentarz