W Volkswagenie nie zapomną o Auschwitz-Birkenau (WIDEO)

Po raz kolejny pracownicy koncernu Volkswagen z Niemiec i Polski oraz uczniowie z Zespołu Szkół w Chocianowie przebywali na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w ramach programu „Praca w Miejscu Pamięci”.

Choć wyjazd odbył jesienią zeszłego roku, to jego podsumowanie zorganizowano wczoraj, po powrocie delegacji VW MP z rocznicowej uroczystości.

– W sobotę, 27 stycznia, delegacja naszej firmy uczestniczyła w obchodach 73. rocznicy wyzwolenia byłego obozu Auschwitz oraz Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu – wyjaśnia Agnieszka Stefanko z Volkswagen Motor Polska w Polkowicach.

Podczas dwutygodniowego pobytu na terenie byłego obozu Auschwitz-Birkenau pracownicy polkowickiej fabryki silników, ich niemieccy koledzy z koncernu Volkswagen oraz młodzież pracowali m.in. przy renowacji butów i sprzętów należących do byłych więźniów. Sprzątali baraki i wymieniali ogrodzenie. Wielu z nich było tam po raz pierwszy. Ale dla wszystkich ten pobyt był bardzo emocjonujący.

– Jechałam z ogromną ciekawością i na początku trudno było powiedzieć, czego można się tam spodziewać – wspomina Dagmara Pytel z działu logistyki i zarządzania transportem VW MP w Polkowicach. – Można tam samego siebie sprawdzić i zaskoczyć. To były dwa tygodnie skrajnych emocji: od przerażania poprzez płacz, ale też radość z tego, że żyjemy w innych czasach.

Dla jej kolegi z zakładu, Damiana Dietricha, największym przeżyciem było czyszczenie butów byłych więźniów, szczególnie dziecięcych: – To były osoby młode i niewinne, a musiały zginąć – mówi mężczyzna.

– Gdy jest się tam przez dwa tygodnie i czyści buty, widzi się jeszcze włosy byłych więźniów, to chwyta za serce – dopowiada Grzegorz Nieroda, dając do zrozumienia, że nawet wycieczka w tym szczególnym miejscu nie oddaje pełni tragedii, jaka miała tam miejsce w przeszłości.

– Ważną rolę w moim życiu odgrywa teraz pamięć o tym miejscu i z pewnością tam wrócę – zapowiada Tomasz Małachowski. – Najważniejsze co stamtąd wyniosłem, to pamięć o tamtym miejscu. Naszą misją było to, by poczuć, zobaczyć i przekazywać innym, że tak to właśnie wyglądało.

Dlatego firma będzie organizować kolejne wyjazdy do prac porządkowych na terenie byłego obozu Auschwitz-Birkenau. Z naborem ochotników nie ma problemu, choć na początku nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, po co tak naprawdę tam jadą.

– Ale już na miejscu wszyscy mówią: „dobrze, że przyjechałam czy przyjechałem. W końcu dojrzałam, dojrzałem” – przekonuje Agnieszka Stefanko.

W koncernie Volkswagen projekt „Praca w Miejscu Pamięci” realizowany jest od 1987 roku. W polkowickim zakładzie akcja trwa od ponad 17 lat i wszystko wskazuje na to, że szybko się nie zakończy. W imię budowania przyszłości na gruzach przeszłości…

zobacz także: 

Fot. VW MP/UR

Dodaj komentarz