ZUS przestrzega przedsiębiorców przed pokusą optymalizacji kosztów składek ubezpieczeniowych. Zamiast szybkich korzyści finansowych może się bowiem pojawić konflikt z prawem. Jedną z takich ryzykownych ścieżek jest outsourcing pracowniczy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych podkreśla, że obietnice szybkich i łatwych oszczędności na składkach z tytułu ubezpieczeń społecznych mogą narazić firmę na poważne konsekwencje prawne.
– Optymalizacja kosztów to ważny element prowadzenia działalności gospodarczej, ale nie może być robiona w sposób nielegalny, bo w perspektywie przyniesie firmie więcej kosztów niż oszczędności – mówi Iwona Kowalska, regionalny rzecznik ZUS we Wrocławiu. – Na tzw. optymalizacji zarobi głównie firma, która nabierze przedsiębiorcę na to, że znalazła doskonały sposób zmniejszenia jego obciążeń. Oferty pod hasłem „Optymalizacja składek ZUS” bez trudu można znaleźć w Internecie. Wydają się oferować łatwy i szybki zysk. Najczęściej sposoby na oszczędności nie są jednak legalne i prędzej czy później przedsiębiorca musi spłacić dług wobec ZUS z odsetkami – ostrzega rzeczniczka.
W przypadku nielegalnej optymalizacji przedsiębiorcy nie uchroni przed przykrymi konsekwencjami tłumaczenie, że został wprowadzony w błąd. Odpowiedzialność za to, czy składki są prawidłowo naliczone i opłacone ponosi on sam, a nie firma, która oferuje mu outsourcing.
Dla przedsiębiorców, którzy chcą pilnować kosztów w sposób zgodny z prawem, ZUS przygotował seminarium, podczas którego będzie mowa m.in. o kwestiach związanych właśnie z outsourcingiem pracowniczym. Mówić będą o tym przedstawiciele Zakładu, Państwowej Inspekcji Pracy i Izby Skarbowej.
Seminarium odbędzie się w najbliższy czwartek, 20 kwietnia, w godz. 11.-13.30, w Sali konferencyjnej oddziału ZUS przy ul. Pretficza 11 we Wrocławiu.
