Upamiętnili 74. rocznicę wyzwolenia Auschwitz (FOTO)

Ponad 50 byłych więźniów Auschwitz spotkało się w minioną niedzielę, 27 stycznia, na terenie byłego obozu Auschwitz-Birkenau, aby upamiętnić 74. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady.

W ceremonii uczestniczyła m.in. delegacja Volkswagen Motor Polska w Polkowicach.

– Podczas ceremonii upamiętniającej 74. rocznicę wyzwolenia najważniejszy głos należał do Ocalałych, którzy wezwali do zachowania pamięci o zbrodniach Auschwitz i walki z obojętnością, nietolerancją i antysemityzmem – podkreśla Agnieszka Stefanko z VW MP. – W imieniu Ocalałych przemawiali byli więźniowie Janina Iwańska oraz Leon Weintraub.

Janina Iwańska urodziła się 12 czerwca 1930 r. W Warszawie. Do Auschwitz Niemcy deportowali ją z Powstania Warszawskiego. W czasie ewakuacji obozu została przeniesiona najpierw do obozu Ravensbrück, a następnie do Neustadt-Glewe. – Każdy, kto wchodzi na teren obozu w Birkenau przechodzi obok wagonu stojącego na rampie. Dla większości jest to po prostu wagon towarowy, którym przywożono więźniów do obozu koncentracyjnego. Dla mnie ten wagon kojarzy się zupełnie inaczej. Ja ten wagon widziałam po raz pierwszy w 1942 roku, kiedy jeżdżąc na wakacje do babci przejeżdżałam przez Treblinkę. Tam siedzieli ludzie albo już martwi, albo ci, którzy czekali na śmierć – mówiła Janina Iwańska, a wspominając swoją deportację do Auschwitz w 1944 r. powiedziała: – Kiedy wyszłam z wagonu, poczułam zapach, który znałam z Treblinki, zapach palonych ciał. Wiedziałam, że czeka mnie to samo, co tych ludzi w Treblince. Z tym nastawieniem weszłam do tego budynku, gdzie ostrzyżono nas do gołej skóry, po kąpieli dano pasiaki i oznaczono numerem i czerwonym winklem z literą P, co znaczyło, że jesteśmy więźniami politycznymi z Polski. I numer. Ja dostałam numer 85595. Kolumną dzieci przeprowadzono nas do bloku dziecięcego – wspomniała.

Na zakończenie była więźniarka zacytowała wiersz „Daremne żale” Adama Asnyka.

– Świat pójdzie swoją drogą – powiedziała. – Moim życzeniem jest, aby młodzi i nowe pokolenia nie musiały iść drogą, którą ja musiałam przebyć.

Leon Weintraub urodził się 1 stycznia 1926 r. w Łodzi. W czasie wojny on i jego rodzina zostali zamknięci w getcie Litzmannstadt, a stamtąd w sierpniu 1944 r. zostali deportowani do Auschwitz, gdzie Leon został oddzielony od pozostałych członków rodziny. Po kilku tygodniach przeniesiono go do Głuszyc, a następnie do obozu Dörnhau i kolejnych obozów pracy.

– Odczuwam wielki ból i ubolewam bardzo, że w wielu krajach Europy, ale także i w naszym kraju bezkarnie maszerują osoby w uniformach zbliżonych do nazistowskich. Osoby te otwarcie nazywają się nazistami i utożsamiają się z nazizmem, głoszą hasła zbliżone do nazistowskich. Ta ideologia, która pod znakiem złamanego krzyża mordowała tych, których uważała za „podludzi”. Przyznawanie się dzisiaj do nazizmu to bezsprzecznie określanie siebie jako: morderca i ludobójca, gdyż taki jest nieuchronnie ostateczny wynik takiego nastawienia, które na początku głosi niechęć i wrogość do innych, które określa rasizm, antysemityzm i homofobię jako zalety, tak jak to czynili wyznawcy nazizmu. I to dzieje się w naszym kraju, który doznał tyle szkód, tak wiele ucierpiał podczas nazistowskiej okupacji – mówił Leon Weintraub.

Druga część uroczystości odbyła się przed Pomnikiem Ofiar Obozu na terenie byłego Auschwitz II-Birkenau. Duchowni różnych wyznań wspólnie odmówili modlitwy w intencji ofiar Auschwitz a uczestnicy ceremonii zapalili przy pomniku symboliczne znicze.

Do momentu wyzwolenia terenów obozowych przez żołnierzy Armii Czerwonej, niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz około 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, radzieckich jeńców wojennych oraz ludzi innych narodowości. Dziś dla świata Auschwitz jest symbolem Zagłady i okrucieństw II wojny światowej. W 2005 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych uchwaliła dzień 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

– Byli więźniowie Auschwitz są od wielu lat związani z Międzynarodowym Domem Spotkań Młodzieży – dodaje Agnieszka Stefanko. – Spotykają się z młodymi ludźmi w ramach organizowanych tam seminariów i podróży studyjnych, które od ponad 30 lat współtworzy również koncern Volkswagen wspólnie z Międzynarodowym Komitetem Oświęcimskim.

Honorowy patronat nad tym wydarzeniem objął Prezydent RP Andrzej Duda. Świadkom historii towarzyszyli m.in. premier Matusz Morawiecki, premier landu Nadrenia Północna-Westfalia Armin Laschet, ambasadorowie i dyplomaci, przedstawiciele duchowieństwa, władz regionalnych, samorządów, pracownicy muzeów i Miejsc Pamięci. Podczas ceremonii Volkswagen Motor Polska z Polkowic reprezentowali członkowie Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność i grupy Respekt, pracownicy, którzy w ub. roku uczestniczyli w programie „Praca w Miejscu Pamięci”.

Źródło: VW MP

Dodaj komentarz