Dwie kobiety podając się za pracownice Narodowego Funduszu Zdrowia zapukały do drzwi starszej polkowiczanki. Twierdziły, że chcą przeprowadzić badania. Wizyta zakończyła się tym, że kobieta straciła oszczędności. Policja prosi o kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje związane z tym zdarzeniem.
Do kradzieży doszło wczoraj około południa.
– Do domu seniorki pod pretekstem wykonania badania lekarskiego weszły dwie kobiety – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP Polkowice. – Najpierw w trakcie rozmowy rzekoma „pracownica służby zdrowia” poprosiła o rozmienienie 200 złotych i tym samym oszustki zlokalizowały, gdzie ofiara trzyma oszczędności. Potem doszło do pozorowanych czynności medycznych.
Jedna z oszustek udając, że wykonuje badanie, odwróciła uwagę 84-letniej polkowiczanki. W tym czasie wspólniczka rzekomej „lekarki” przeszukała miejsce, skąd kobieta wyciągnęła wcześniej banknoty. W sumie, ich łupem padło 5 tysięcy złotych.
– W chwili zdarzenia były ubrane w czarne kurtki oraz białe czapki z daszkiem – dodaje Przemysław Rybikowski.
Policjanci przestrzegają przed wpuszczaniem do mieszkania osób nieznajomych, nawet jeżeli powołują się na jakąś instytucję lub ważną sprawę. Zazwyczaj podają się one za „handlowca” „pana z gazowni”, „pracownika wodociągów” czy „pracownika socjalnego”, a także jak w tym przypadku za „przedstawicielki służby zdrowia”.
W sytuacjach budzących jakiekolwiek podejrzenia czy wątpliwości należy jak najszybciej zadzwonić pod numer alarmowy 112.
Fot. KPP Polkowice