Dolnośląscy policjanci zatrzymali mężczyznę poszukiwanego za oszustwa matrymonialne. ,,Tulipan’’ rozkochiwał w sobie kobiety z całego kraju, a potem wyłudzał od nich pieniądze oraz wartościowe przedmioty. Jego ostatnia ofiara straciła dla niego nie tylko głowę, ale i kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Policjanci w Wrocławia zatrzymali podejrzanego w samym sercu Bieszczad, gdzie mężczyzna ukrywał się przed swoimi ofiarami. „Amant” oszukiwał kobiety w całej Polsce. Gdy tylko osiągał zamierzony cel, zmieniał miejsce zamieszkania i szukał nowych ofiar.
Przy matrymonialnym oszuście funkcjonariusze znaleźli telefony komórkowe oraz sprzęt muzyczny, należące do jednej z pokrzywdzonych kobiet. Wartość tych przedmiotów w połączeniu z wyłudzonymi pieniędzmi sięgnęła 42 tys. złotych.
41-latek, który przebywa w tej chwili we wrocławskim areszcie, jest już recydywistą – był już wcześniej skazany za tego typu przestępstwa i odbywał karę pozbawienia wolności. Teraz za życie na koszt zakochanych pań grozi mu nawet 12 lat więzienia.