Rok temu Guma, teraz Akacki…

Tragiczna informacja dla kibiców regionalnej piłki. Nie żyje były piłkarz Miedzi Legnica – Łukasz Akacki. Niewiele ponad rok po śmierci Marcina „Gumy” Grabowskiego piłkarscy fani stracili kolejnego wyrazistego zawodnika.

Jeszcze wczoraj wieczorem „Aki” był na derbowym meczu we Wrocławiu, gdzie Śląsk podejmował Miedź. Nikt nie spodziewał się, że będzie to jego ostatnia piłkarska podróż w tym życiu. W środę nad ranem na szkolnym boisku w samym centrum Legnicy zostało odnalezione ciało Łukasza Akackiego. Okoliczności jego śmierci wyjaśnia prokuratura i policja. 35-letni piłkarz Konfeksu prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Świadczyć o tym może fakt, że na furtce szkolnego ogrodzenia, nieopodal miejsca, gdzie ciało znaleziono miał być zawieszony szalik Miedzianki.

Na początku minionej dekady Łukasz Akacki uchodził za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy trzecioligowej wtedy Miedzi prowadzonej przez trenerów Józefa Klepaka i Bohumila Panika. Do Legnicy trafił z Pogoni Góra, której był wychowankiem. Obiecującą karierę przerwała mu jednak poważna kontuzja kolana. W ostatnim czasie reprezentował barwy legnickiego Konfeksu, gdzie był najlepszym strzelcem rundy jesiennej.

Dodaj komentarz