Szpital coraz bardziej przypomina scenerię z horroru (WIDEO)

Ten kompleks budynków znajdujący się na terenie legnickiego Lasku Złotoryjskiego zdążył już obrosnąć w wiele legend, był planem filmowym, a także miejscem akcji w jednej z przygodowych książek dla młodzieży. Mowa o poniemieckim szpitalu wojskowym, który często błędnie nazywany jest „radzieckim”. Obecnie obiekt popada w ruinę, bo przyciąga nie tylko pasjonatów historii, ale również wandali, i wygląda na to, że nikt go nie pilnuje. 

– Historia tego szpitala rozpoczyna się jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. Jego budowę rozpoczęto w drugiej połowie lat 30. – opowiada Marcin Makuch, dyrektor Muzeum Miedzi w Legnicy. – Kiedy Adolf Hitler postanowił stworzyć zawodową armię, w Legnicy powstał sztab 18 Dywizji Piechoty. Wtedy powstawały w mieście różne obiekty wojskowe, powstało lotnisko i również wojskowy szpital – dodaje.

Szpital powstał w 1938 r., ale III Rzesza nie nacieszyła się nim długo, bo pod koniec wojny kontrolę nad obiektem przejął Związek Radziecki, a Rosjanie szpitalny kompleks opuścili w 1993 r., zostawiając za sobą wyposażenie placówki, które systematycznie rozkradano.

Obecnie miejsce to obraz nędzy i rozpaczy, bo choć do niedawna wejście na szpitalny teren było pilnie strzeżone, to w ostatnich tygodniach sytuacja uległa zmianie, co wykorzystują wandale, młodzież i bezdomni. Gdzie właściciel? Dobre pytanie, bo – jak się okazuje – jest ich wielu, ponieważ budynki zostały przejęte przez Zabużan – ludzi, którzy na Zachodzie Polski znaleźli się po wysiedleniu ze Wschodu. Zgodnie z przepisami mieli oni prawo do odszkodowania za utracone mienie na Wschodzie, a do rekompensaty zobowiązała się jeszcze w latach 40. ubiegłego wieku Polska. Skutek był taki, że Zabużanie u początku lat 90. łączyli się w grupy i wojskowe nieruchomości wykupowali dzięki papierom dokumentującym ich straty na Kresach, licząc na to, że w przyszłości sprzedadzą je z zyskiem.

Nie udało się to jednak z legnickim lazaretem w Lasku Złotoryjskim. Dziś szpital jest w rękach wielu właścicieli i wygląda na to, że nikt nie jest skory do tego, aby kompleksem się zaopiekować. Dodajmy, że całość to 19 tys. m2 powierzchni użytkowej, a w przeszłości funkcjonowały tutaj chirurgia, psychiatria, ortopedia, oddział zakaźny, dziecięcy, a także sale operacyjne oraz basen.

Zapraszamy do spaceru po szpitalnym kompleksie, który dziś zapewne byłby idealnym planem filmowy dla horroru.

Materiał filmowy TV Regionalna.pl:

Dodaj komentarz