W niedzielny wieczór (godz. 18:00) w hali RSC-u w Lubinie zobaczymy aktualnego wicemistrza i mistrza Polski, wicelidera i lidera rozgrywek PGNiG Superligi piłkarek ręcznych. Przed nami mecz Metraco Zagłębie Lubin – Vistal Gdynia!
Obie drużyny w ubiegłym sezonie do ostatniej kolejki toczyły bój o mistrzowski tytuł. Ostatecznie w meczu, rozegranym w Gdyni triumfował Vistal, który tym samym sięgnął po złoty medal mistrzostw Polski i będzie reprezentował nasz kraj w elitarnej Lidze Mistrzów.
Z tym, że kadra Vistalu została uszczuplona w porównaniu do poprzedniego sezonu. Największym osłabieniem jest przejście Moniki Kobylińskiej do Bundesligi. Do Energi AZS-u Koszalin odeszła Gabriela Urbaniak, wypożyczona do Kram Startu Elbląg została Aleksandra Dorsz, a z klubem pożegnały się Karolina Olszowa i Kinga Lalewicz, a drużyny nie prowadzi już Paweł Tetelewski – Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Vistal został znacznie osłabiony po ostatnim sezonie. To, że radzą sobie bardzo dobrze pokazują choćby ich ostatnie wyniki. Dziewczyny z Gdyni pokazały, że potrafią walczyć i starają się grać jak najlepiej. To są wciąż groźne rywalki – mówi Marta Rosińska.
O tym świadczyć mogą same wyniki. Vistal w pierwszych trzech meczach nowego sezonu zanotował trzy zwycięstwa, w tym wygrane z zespołami, aspirującymi do walki o medale – Pogonią Szczecin i Startem Elbląg.
Lubinianki mają o jedno spotkanie rozegrane mniej i bilans 2-0-0. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej najpierw odprawiły z kwitkiem UKS PCM Kościerzyna, a następnie wygrały na ciężkim terenie w Koszalinie z Energą.
Ostatni mecz w Lubinie pomiędzy Metraco Zagłębiem a Vistalem zakończył się remisem.
Bilety na:
