Przez kilka godzin głogowscy policjanci i strażacy poszukiwali 93-letniej kobiety, która rano wyszła z domu i nie wróciła. O jej zaginięciu rodzina powiadomiła służby w godzinach popołudniowych.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek w jednej z miejscowości gminy Głogów. Kiedy kobieta nie wróciła do domu, rodzina próbowała ją odnaleźć na własną rękę, w końcu zwróciła się o pomoc do policji.
– Natychmiast podjęto akcję poszukiwawczą, w którą zaangażowani byli policjanci, a także Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego z Głogowa oraz Ochotnicza Straż Pożarna ze Smardzowa i z Serbów – informuje asp. Łukasz Szuwikowski, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie. – Do działań wykorzystany był również policyjny pies tropiący i jego przewodnik.
Kobieta została odnaleziona jeszcze tego samego dnia.
– Na staruszkę natrafili policjanci z wydziału prewencji w trakcie sprawdzania pustostanu – dodaje Łukasz Szuwikowski. – Kobieta cierpi na zaniki pamięci i prawdopodobnie schroniła się tam przed deszczem i zimnem. Została przewieziona do szpitala. Składamy podziękowania wszystkim służbom, które nie tylko w tym wypadku odpowiedziały szybko i zdecydowanie na apel i informacje o zaginięciu osoby.
Jednocześnie policja przypomina, by zwracać szczególną uwagę na osoby starsze i schorowane, które nie zawsze potrafią sobie pomóc, szybko też tracą orientację w terenie i nie potrafią wrócić do domu.
Fot. KPP Głogów