Choć na ostateczne wyniki musimy jeszcze trochę poczekać, to jednak wszystko wskazuje na to, że i w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierze najwyższą kwotę w historii. Świadczą o tym chociażby rekordowe wyniki w wielu miejscowościach z naszego regionu. W tym gronie znalazła się również Świerzawa, gdzie w puszkach tamtejszych wolontariuszy znalazło się niespełna 13 tys. złotych , czyli o blisko dwa tys. więcej niż przed rokiem. Na rekord liczą także wojcieszowianie.
Tradycyjnie wielkim zainteresowaniem cieszyła się licytacja zorganizowana przed świerzawskim ratuszem, z której udało się pozyskać aż 3170 zł. Łącznie mieszkańcy tego niewielkiego miasteczka wsparli fundację kwotą 12930, 59 zł i siedem Euro. To o 1945 zł więcej niż podczas 25. finału.
Na dobry wynik liczą także mieszkańcy Wojcieszowa. Dokładna suma znana będzie dopiero jutro. Przypomnijmy, że rok temu w tej miejscowości w udało się zebrać nieco ponad 14 tys. zł. Do wspólnego grania w tym roku włączyło się wielu wojcieszowian, którzy licznie przybyli do miejscowej sali widowiskowej, gdzie odbywały się występy artystyczne. Niemałym powodzeniem cieszył się spektakl amatorskiej grupy Czarna Rozpacz, stworzonej przez kilkudziesięciu wojcieszowian z zacięciem kabaretowym. Wykonana przez nich parodia życia politycznego rozbawiła publiczność do łez.
Dokładną kwotę, jaką udało się zebrać podczas tegorocznej akcji charytatywnej Jurka Owsiaka poznamy prawdopodobnie dopiero za miesiąc lub jeszcze później. Wszystko jednak wskazuje na to, że zebrana podczas 25. finału suma prawie 106 mln zł, zostanie przekroczona. Na tę chwilę na koncie fundacji jest już ponad 81 mln.
Przypomnijmy, że pieniądze uzyskana dzięki 26. finału zostaną przeznaczone na wyrównanie szans w leczeniu noworodków. Orkiestra planuje zakup m.in. stanowisk do resuscytacji noworodków, nowoczesne inkubatory, aparaty do nieinwazyjnego wspomagania oddychania, pompy infuzyjne, a także sprzęt diagnostyczny, jak chociażby specjalistyczne aparaty USG czy pulsoksymetry.
Fot. swierzawa.pl
