Świateł przy Castoramie nadal nie ma. Kiedy będą?

Miały stanąć do końca ubiegłego roku, ale będzie trzeba na nie poczekać jeszcze co najmniej kilka miesięcy. Mowa o światłach na przejściu dla pieszych obok Castoramy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w lutym planuje ogłosić kolejny przetarg na wykonanie tej inwestycji, po tym jak pierwszy został unieważniony.

Przypomnijmy, że początkowo GDDKiA nie miała w planach budowy sygnalizacji świetlnej. Przebudowane miało zostać tylko, znajdujące się również przy Castoramie, skrzyżowanie dróg krajowych nr 3 i 36. Jednak po apelach mieszkańców Miroszowic oraz tragicznym wypadku w lutym, kiedy to na tym przejściu zginął potrącony przez autobus 19-letni chłopak, Dyrekcja zdecydowała, że światła staną także na oddalonym o kilkaset metrów przejściu dla pieszych.

Pierwotnie obie te inwestycje miały zostać ukończone w trzecim kwartale 2018 roku, ale terminu tego nie udało się dotrzymać. O ile skrzyżowanie od kilku tygodni jest już gotowe, o tyle na wspomniane światła będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Jak długo? Trudno to dokładnie oszacować, wszak GDDKiA informuje, że zamierza je postawić w tym roku, a jak wiemy ten się dopiero co rozpoczął. Jako powód zwłoki Dyrekcja podaje unieważnienie październikowego przetargu, w którym złożona oferta cenowa znacznie przewyższała możliwości finansowe inwestora. Najkorzystniejsza oferta opiewała bowiem na kwotę 836 400 zł, podczas gdy zamawiający (czyli GDDKiA) mógł przeznaczyć na ten cel zaledwie 335 260, 61 zł.

Wkrótce przetarg ma zostać powtórzony. – W lutym planowane jest ponowne ogłoszenie przetargu, który obejmuje zaprojektowanie, uzyskanie wymaganych prawem decyzji i zezwoleń oraz wykonanie sygnalizacji na przejściu dla pieszych na drodze krajowej nr 36 w Lubinie. Celem zadania jest poprawa bezpieczeństwa pieszych na istniejącym przejściu. Istniejące obecnie przejście nie posiada sygnalizacji – informuje Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału GDDKiA.

Dodaj komentarz