Straż pożarna, policja i pogotowie zareagowały na wezwanie lokatorów kamienicy przy ul. Złotoryjskiej w Legnicy, którzy zauważyli, że ich sędziwa sąsiadka spaceruje po gzymsie na wysokości drugiego piętra. Interwencja wymagała wstrzymania ruchu, na Złotoryjskiej powstał potężny korek. Utrudnienia trwały niemal godzinę.
Legnickie służby odebrały wezanie po godz. 14.30. Dzwonili lokatorzy kamienicy przy Złotoryjskiej, przekonując, że ich sąsiadka chodzi po krawędzi daszku za oknem mieszkania. Na miejsce przyjechały dwa strażackie zastępy, policjanci i karetka pogotowia. Informacja się potwierdziła, a sprawczynią zamieszania okazała się staruszka.
– Strażacy podjęli interwencję i sprowadzili kobietę na ziemię. Obecnie trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Funkcjonariusze sprawdzają czy kobieta wymaga opieki medycznej oraz czy posiada bliskich, z którymi można się skontaktować – informuje Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.
Interwencja wymagała zablokowania ul. Złotoryjskiej. A że rozpoczęła się w godzinach szczytu, szybko powstał tam korek. Na kilkadziesiąt minut ruch na jednej z wyjazdowych legnickich dróg prawie całkowicie się zatrzymał.
.
.
