Spłonęło kilkaset belek słomy (WIDEO)

350 sztuk belek słomy spłonęło na jednym z pól pod Głogowem. Straty szacuje się na blisko 25 tysięcy złotych. Sprawcą podpalenia jest najprawdopodobniej 10-letni chłopiec.

Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali w niedzielne popołudnie. Na miejscu okazało się, że płonie kilkaset belek słomy. Sześć zastępów straży pożarnej brało udział w akacji. Strażacy dogaszali ogień jeszcze w poniedziałek rano.

Policja zatrzymała osobę, która najprawdopodobniej jest odpowiedzialna za pożar:

– Policjanci ustalili i zatrzymali dziesięciolatka. Teraz ustalane są szczegóły zdarzenia. W związku z tym, że jest to osoba niepełnoletnia decyzje w tej sprawie będzie podejmował sąd – informuje Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.

10-latek, który był tam razem ze swoim 9-letnim kolegą, najprawdopodobniej podpalił zapalniczką jeden z balotów, od którego zajęły się pozostałe belki.

Spaliło się 350 belek słomy. Gospodarz wycenił swoje straty na 25 tysięcy złotych.

Dodaj komentarz