Wojciech Cz., skazany ponad dwa lata temu na napad na 12-letnią dziewczynkę, może ponieść surowszą karę. Na żądanie Prokuratora Generalnego jego sprawa wróci do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
Wojciech Cz. z kolegą napadli na dziewczynkę w biały dzień w centrum Legnicy. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2016 r. przed zakładem fryzjerskim przy ul. Korczaka. Przed godziną dziewiątą rano dziewczynka czekała na otwarcie lokalu. Wtedy została brutalnie zaatakowana przez dwóch nastolatków, którzy przyłożyli jej noże do szyi i brzucha. Przestraszone dziecko oddało bandytom telefon komórkowy i 10-złotowy banknot.
15 lutego 2017 r. Cz. został uznany za winnego rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i skazany na dwa lata pozbawienia wolności. Z tym wyrokiem Sądu Okręgowego w Legnicy nie zgodził się prokurator, którego zdaniem ta kara była rażąco łagodna. Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu który odrzucił apelację prokuratora i utrzymał w mocy wyrok legnickiego sądu.
– Z takim rozstrzygnięciem nie zgodził się Prokurator Regionalny we Wrocławiu i wystąpił do Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego z wnioskiem o wywiedzenie kasacji na niekorzyść oskarżonego, wskazując, że sąd odwoławczy nie odniósł się do szeregu merytorycznych okoliczności podniesionych w środku odwoławczym prokuratora, rzutujących na niewłaściwy wymiar kary – informuje Katarzyna Bylicka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.
Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego wniosek o kasację tego orzeczenia, zarzucając sądowi II instancji istotne naruszenie przepisów prawa procesowego, zaniechanie prawidłowej kontroli odwoławczej, nienależyte rozpoznanie uchybień podniesionych w zarzucie apelacji prokuratora i nie odniesienie się do nich w uzasadnieniu orzeczenia. Sąd Najwyższy uznał te argumenty i uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, nakazując mu ponowne rozpatrzenie sprawy. Oznacza to, że Wojciech Cz. wciąż może otrzymać surowszy wyrok.
