Krótko po godzinie 22 w kopalni Rudna Główna miał miejsce bardzo silny wstrząs.
Na miejsce wyjechał zespół Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego. Nie mamy jeszcze oficjalnych informacji na temat sytuacji. Wiadomo, że wstrząs miał dużą energię – była to tzw. górnicza „siódemka”. Kołysanie ziemi odczuwalne było od Głogowa do Lubina.
AKTUALIZACJA: Jak poinformowała Jolanta Piątek, rzecznik prasowy KGHM, wstrząs był następstwem robót strzałowych. Po ich przeprowadzeniu załoga przeszła w bezpieczne miejsce, zatem na szczęście nikt z pracowników nie ucierpiał.
Strzały 17-18 wyczekiwanienie po strzałach 40min w zagrozeniu tapaniami a o 22 wstrząs więc jak każdy inny spowodowany był eksploatacją w skałach mocnych sklonnych do tapan przy furtach większych niż 3.5m gdzie energia kumuluje sie w gorotworze. O 22 pracuje 3zmiana która zjeżdża o 18-19 6godzinni więc nie wykonuje sie robot strzalowych!!
Na tym szybie jest system 3 zmianowy, wiec o 22 konczy 2 zmiana, i to oni po pracy strzelali.
hehehe 3 zmianowy system pracy??? chyba w TESCO. I strzały o 22.. dobre – w trakcie pracy innych oddziałów?? w oddziałach górniczych temperatura przekracza 28stopni i jest 6 godzinna praca w systemie 4zmianowym 2 i 4 strzelają
Rzecznik do dymisji bo nie ma pojęcia o górnictwie a pracuje w KGHM. Przyjąć kompetentną osobę
Rzecznik jest od przekazywania informacji, nie oceniania sytuacji, ma bronić interesu swojego pracodawcy więc mówi co mu (jej) każą lub ma „gotowe” sentencje w nagłych sytuacjach. Tak wygląda sprawowanie tej funkcji w każdej dużej firmie … Na tym to polega.