Wiadomo już, jakie plany ma nowy właściciel dawnego domu towarowego Savia, położonego przy głównym deptaku Legnicy. Ogromny budynek, wraz z położoną po sąsiedzku parcelą, czeka diametralna metamorfoza. Prace budowlane mają ruszyć już wkrótce.
Państwowy Dom Towarowy, Madex, Savia – to dawne nazwy obiektu przy ul. Najświętszej Marii Panny. Do niedawna jego właścicielem było brytyjskie Tesco, podobnie zresztą jak pobliskiej działki po byłym targowisku Manhattan. Zagraniczny potentat nie miał pomysłu na wykorzystanie legnickich aktywów i wraz z decyzją o odwrocie z polskiego rynku, odsprzedał atrakcyjne nieruchomości. Kupca znalazł w Warszawie. Nowemu nabywcy zależy na czasie, stąd lada dzień rozstawi tu rusztowania.
– W pierwszej kolejności będzie remont elewacji i pokrycia dachowego, a także wymiana stolarki okiennej – zapowiada Piotr Niemiec z NMC Studio Pracowni Architektonicznej w Legnicy. – Dopiero później przyjdą porządki na wnętrze, ponieważ po ostatnim właścicielu został bałagan i częściowo niektóre rzeczy zostały rozkradzione. Wszystko to na pewno będzie uzupełnione i naprawione – deklaruje architekt.
Funkcje dawnej Savii zostaną zachowane. Wciąż będą się tu mieścić lokale usługowe i biura. Wiadomo już także, co powstanie w miejscu dawnego bazaru. A będzie to kamienica mieszkalno-usługowa, składająca się z ośmiu mieszkań. Reszta powierzchni, na parterze, przeznaczona będzie pod biura i handel.
Znanego legnickiego architekta boli serce, gdy patrzy na sposób, w jaki najemcy i nowi właściciele świeżo oddanych do użytku budynków oszpecają krajobraz, poprzez zamieszczanie na nich reklam, co odbywa się bez jakiejkolwiek kontroli. W przypadku dawnych Savii i Manhattanu tak już nie będzie.
Wszystkie prace projektowo-remontowe prowadzone są pod ścisłym nadzorem konserwatora zabytków, bez którego zgody inwestor nie może niczego zmienić. Jak przyznaje Leszek Dobrzyniecki, kierownik legnickiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, z przedstawicielami Savii uzgodniona została już jej forma zewnętrzna, a zwłaszcza kolorystyka budynku. Elewacja ma być w trzech odcieniach szarości.
Natomiast niewiele wiadomo o obiekcie, który ma powstać naprzeciwko Savii, czyli w miejscu zburzonej skarbówki. Właścicielem tej nieruchomości jest Dom Bazalt z Lubania. W rozmowie z nami pełnomocnik tej spółki Marcin Główczyk przyznał, że projektu faktycznie jeszcze nie ma. Póki co jego firma nie może się doczekać aż Tauron usunie z ich posesji swą stację transformatorową, która zasila niemal cały Rynek.
Nieznane są też losy niszczejącego od dekad lat tzw. Dresnder Banku. Roku temu jego właściciele otrzymali od konserwatora zabytków zgodę na rozpoczęcie prac budowlanych. Jej ważność mija wraz z końcem tego roku, jednak zabytek jak niszczał, tak niszczeje nadal.
