Kilkadziesiąt zespołów medycznych w czwartek stanęło w szranki podczas XVIII Mistrzostw Polski w Ratownictwie Medycznym. Zadaniem ratowników było zaprezentowanie swoich umiejętności podczas różnych konkurencji. Wykazać musieli się pełnym profesjonalizmem oraz oczywiście duchem rywalizacji.
38 zespołów medycznych z całej Polski w Legnicy walczyło o miano tego najlepszego. Od rana ratownicy mieli za zadanie zmierzyć się z różnymi przypadkami; ratowano np. życie płetwonurka, który zbyt szybko się wynurzył i doświadczył zjawiska kompresji lub mężczyzny po wypadku z licznymi obrażeniami. Konkurencje rozsiane były na terenie całego miasta, i jak tłumaczą organizatorzy zostały stworzone na bazie prawdziwych przypadków.
-Np. ta sytuacja tutaj, mężczyzna ma różne obrażenia, uległ wypadkowi, ratownicy muszą je zdiagnozować i podjąć odpowiednie kroki- mówi Paweł Suprynowicz sędzia podczas zawodów- dokładnie kilkanaście miesięcy temu mieliśmy niemal identyczną sytuację w rejonie naszego pogotowia ratunkowego- tłumaczy.
Uczestnicy byli punktowani na podstawie specjalnego algorytmu. Obserwowano tempo ich pracy, podejmowane decyzje, zachowanie odpowiednich procedur oraz wiedzę. Tu walka toczyła się o punkty, ale jak mówią nam ratownicy na co dzień potrzebne jest jeszcze większe skupienie niż podczas zawodów, bo walka niejednokrotnie toczy się o ludzkie życie.
-Ratownik musi z jednej strony być odpowiednio wykształcony, mieć wiedzę, ale nie tylko o to chodzi- opowiada o swoim zawodzie Szymon Znamirowski uczestnik zawodów i ratownik pogotowia w Bielsku-Białej- taka osoba musi potrafić trzymać nerwy na wodzy, być opanowana, odporna na stres. Wiedza i opanowanie to klucz do skuteczności- mówi ratownik.
-Nie zapominajmy, że trzeba też naprawdę kochać innych ludzi, lubić z nimi przebywać i chcieć nieść pomoc, to jest powołanie- dodaje z kolei inny uczestnik z pogotowia w Krakowie Mieszko Jaglarz- trzeba też umieć sobie radzić z sytuacjami, w których poddawanym jest się różnym emocjom. Gdy np. ratujemy kogoś kto odchodzi i przygląda się temu jego rodzina. To trudne, ale to też praca, która daje wiele satysfakcji- mówi Jaglarz
XVIII Mistrzostwa Polski w Ratownictwie Medycznym w Legnicy odbywały się po raz pierwszy. Ich finał nastąpi w piątek.