Radny wskazuje winnych fałszywych alarmów bombowych

Lech Olszanicki po raz kolejny daje o sobie znać w sieci. Tym razem związany z Prawem i Sprawiedliwością radny powiatu złotoryjskiego zamieścił na swoim Facebooku kontrowersyjny wpis, w którym wskazuje, kto może być odpowiedzialny za falę alarmów bombowych podczas tegorocznych matur. Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać.

O pochodzącym z gminy Świerzawa samorządowcu zrobiło się głośno, po tym jak niedawno obraził w Internecie nauczycieli biorących udział w ogólnopolskim strajku w oświacie oraz osoby go popierające, nazywając ich m.in. ćwierćinteligentami i burakami. W kolejnych dniach radny określił protestujących nauczycieli „ludźmi chorymi”, którzy „powinni mieć zakaz zbliżania się do dzieci”, ludźmi „nieodpowiedzialnymi” czy „kodziarstwem”, a nauczycieli zrzeszonych w Związku Nauczycielstwa Polskiego – „terrorystami od Broniarza” stosującymi szantaż. Z kolei protest w terminie egzaminów zewnętrznych określił mianem akcji „strajku politycznego”, nastawionego na „kolejną próbę obalenia rządu RP”.

Sprawa tamtych wpisów została nawet poruszona na jednej z ostatnich sesji powiatu złotoryjskiego, podczas której przewodniczący rady Łukasz Horodyski odczytał skargi nauczycieli z kilku szkół oraz poprosił radnych o to, aby „ważyli słowa”. Oburzenie pedagogów oraz apel przewodniczącego na niewiele się jednak zdały. Lech Olszanicki zapowiedział bowiem, że nie „wycofa ani jednego zdania, które napisał w Internecie”, dodając jednocześnie, że sam czuje się obrażany, szczuty i hejtowany. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.

Radny PiS-u w poniedziałek opublikował kolejny kontrowersyjny post. Tym razem postanowił zabrać głos na temat serii alarmów bombowych podczas tegorocznych egzaminów maturalnych…

Podobnie jak poprzednio post Lecha Olszanickiego spotkał się z nieprzychylnymi komentarzami mieszkańców Złotoryi i okolic. Oto niektóre z nich:

Nie było terrorystów i nie było podkładania materiałów wybuchowych. Jeśli były takie telefony czy listy, policja na pewno znajdzie ich autorów i pociągnie do odpowiedzialności. Czy będą wśród nich nauczyciele? – To się okaże. Z pewnością już wiadomo, że mandat zaufania społecznego niefortunnie trafił w ręce tego pana. Czy wyborcy świadomie zagłosowali na zwolennika spiskowej teorii dziejów? Czy pobłądzili i teraz żałują? Czas pokaże.

Ten pan mało twórczy-powiela partyjne przekazy dnia-z lekką modyfikacją.

ktoś tego gościa wybrał. Trzeba się zastanowić co prezentują sobą wyborcy tego Pana.

Brak słów, opadły mi wszystkie kończyny

Co głupiemu po rozumie

Fot. zlotoryjska.pl

Dodaj komentarz