Przemkowscy radni złożyli skargę (WIDEO)

Przemkowscy radni odmówili zatwierdzenia nowych taryf w opłatach za wodę i ścieki. Wojewoda, po rekomendacji swoich służb, uchylił ich uchwałę. Radni złożyli więc skargę na rozstrzygnięcie nadzorcze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Liczą też na to, że do czasu wyjaśnienia sprawy wojewoda wstrzyma wejście podwyżek w życie.

W Przemkowie opłaty za wodę i ścieki są jednymi z najwyższych w okolicy. I mają jeszcze wzrosnąć o około 50 groszy brutto. Dla mieszkańców to i tak dużo.

– To jest tragedia w Przemkowie – powiedziała nam jedna z mieszkanek miasta. – Woda i ścieki są naprawdę drogie. A gmina nie jest bogata.

– Ceny mamy bardzo wysokie, ponad 14 złotych za metr sześcienny, łącznie za wodę i ścieki – mówi Jerzy Szczupak, burmistrz Przemkowa. – To jedna z najwyższych cen w okolicy. Nie zgadzamy się na nowe taryfy i odmówiliśmy ich zatwierdzenia. Służby wojewody zarekomendowały uchylenie naszej uchwały i wojewoda ją uchylił. Mamy prawo złożyć skargę na to rozstrzygnięcie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego za pośrednictwem wojewody. I taką skargę wnosimy.

Podczas sesji nadzwyczajnej radni byli zgodni, jeśli chodzi o złożenie skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody. Razem z burmistrzem mają teraz nadzieję, że uda się rozwiązać problem.

– Liczymy na to, że do momentu rozstrzygnięcia tej sprawy przez sąd wojewoda wstrzyma wejście podwyżek w życie – dopowiada Jerzy Szczupak.

Jak dodaje radna Helena Krupska, w gminie ciągle są problemy z taryfami za wodę i ścieki.

– Ale udawało nam się skutecznie te decyzje, związane z podwyżkami, blokować jak, oczywiście, były niezasadne – mówi radna. – Teraz też mamy taką sytuację. Mam nadzieję, że pan wojewoda pochyli się nad tym tematem.

Wzorem innych samorządów, radni mogliby uchwalić dopłaty do cen wody i ścieków, ale ze względu na trudną sytuację finansową wprowadzono w gminie program naprawczy. Na takie wsparcie nie ma więc pieniędzy, choć – jak zapowiada burmistrz – jeśli rozstrzygnięcie w sądzie administracyjnym nie będzie dla gminy korzystne, to wtedy zastanowi się „nad innymi opcjami”.

Dodaj komentarz