Prowadził auto z piwem w dłoni

Kierowca mercedesa jeździł po mieście racząc się alkoholem. W ręce policjantów wpadł, kiedy próbował wyjechać ze stacji benzynowej.

Informację o podejrzanie zachowującym się kierowcy otrzymał dyżurny policji, który powiadomił o tym funkcjonariuszy patrolujących miasto. Mundurowi namierzyli go na jednej ze stacji benzynowych. Kiedy mijali pojazd zauważyli, że mężczyzna trzyma w dłoni puszkę piwa i na ich oczach pije alkohol.

– W nocy dyżurny policji otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy, który porusza się samochodem po głogowskich ulicach. Jeden z patroli zauważył wyjeżdżającego ze stacji benzynowej mercedesa. Kiedy funkcjonariusze mijali pojazd zobaczyli, że kierujący samochodem mężczyzna ma w ręku puszkę piwa i pije alkohol. Policjanci niezwłocznie zatrzymali go do kontroli. 44 – letni obywatel Ukrainy, twierdził, że jest trzeźwy, ale badanie wykazało jednak, że ma w organizmie 1,58 promila alkoholu – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie.

Jakby tego było mało mężczyzna zachowywał się agresywnie i nie chciał wykonywać poleceń policjantów.

Kiedy policjanci powiadomili go o zatrzymaniu, zaczął się zachowywać agresywnie i policjanci musieli go obezwładnić. Mężczyzna nie chciał wykonywać poleceń i odmawiał dalszych badań. Został umieszczony w izbie wytrzeźwień – dodaje Bogdan Kaleta.

Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności, grzywna oraz utrata prawa jazdy.

Dodaj komentarz