Prochowiczanin hodował marihuanę

Fot. Pixabay

Nawet 10 lat za kratami może spędzić 37-latek, którego policjanci zatrzymali za posiadanie i przygotowanie do wprowadzenia narkotyków do obrotu, ale i uprawę konopi. Z sadzonek, które pielęgnował można byłoby uzyskać ponad 100 porcji handlowych tego narkotyku.

37-latek wpadł, bo jego „działalności” od jakiegoś czasu przyglądali się legniccy policjanci.

– Podczas przeprowadzonego przeszukania w miejscu zamieszkania mężczyzny, funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli środki odurzające w postaci marihuany, z których można byłoby uzyskać ponad 100 porcji handlowych tego narkotyku, ponad 200 działek metamfetaminy, kilka porcji haszyszu oraz kilka sztuk sadzonek konopi, które osiągnęły już wysokość od 165 cm do ponad 200 cm – wylicza sierż. szt. Anna Tersa.

Zgromadzone w tej sprawie dowody pozwoliły postawić prochowiczaninowi zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków i przygotowania do wprowadzenia ich do obrotu, a także – uprawę konopi i udzielanie jej innej osobie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Mężczyzna niebawem stanie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Zastosowano już wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozozu policyjnego.

Dodaj komentarz