Prezydent oficjalnie kandydatem na prezydenta

Wczoraj dowiedziała się o tym miejska komisja wyborcza, dziś – całe miasto. Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski oficjalnie ogłosił, że zamierza walczyć o piątą kadencję. – Ja i moja drużyna zdołamy przeciwstawić się strukturom partyjnym – zapowiada włodarz miasta.

O tym, że Tadeusz Krzakowski wystartuje w październikowych wyborach nieoficjalnie mówiło się od dawna, jednak prezydent ucinał każdą dyskusję na ten temat, prosząc o cierpliwość. Wczoraj zgłosił kandydaturę, a dziś zaprosił dziennikarzy na konferencję tuż przy zbiorczej drodze południowej. Wybór nie był przypadkowy.

– To jedna z najlepszych i najnowocześniejszych inwestycji drogowych ostatnich lat. A czeka nas niebawem m.in. przebudowa ulicy Szczytnickiej, ale i wewnętrznego układu komunikacyjnego Legnicy – wyjaśnił Krzakowski, który w programie wyborczym wiele miejsca poświęca właśnie rozwojowi miasta. – Chcemy, by miasto było dostępne dla osób, które tu przyjeżdżają, ale i wygodne dla mieszkańców – podkreśla.

3 miliardy złotych – tyle, zgodnie z deklaracją obecnego prezydenta, miasto wyda na rozwój. Trzecią część tej kwoty stanowią wydatki na oświatę i wychowanie. 300 mln zł ma trafić na realizację inwestycji drogowych, a także tych w zakresie szeroko rozumianego transportu.

– Przez ostatnie lata budowaliśmy budżet stabilny, ale dający możliwości rozwoju. Jesteśmy przygotowani, zarówno merytorycznie, jak i organizacyjnie. Cała drużyna gwarantuje rzetelność, profesjonalizm i oddanie – przekonywał prezydent, ręcząc za legniczan, którzy powalczą o mandaty radnych z list jego komitetu. – Jesteśmy komitetem bezpartyjnym i zdołamy przeciwstawić się strukturom. Są ze mną ludzie oddani, zasłużeni dla Legnicy oraz mocno zaangażowani w jej życie. Osobiście, korzystając z olbrzymiego bagażu doświadczeń, będę postępował zgodnie ze swoją dewizą, by być wśród legniczan, dla legniczan i z legniczanami. Stawiamy na dialog i konsultacje społeczne – zapowiedział Tadeusz Krzakowski.

Na zakończenie spotkania z dziennikarzami prezydent i jego świta przedstawili hasło, które będzie znakiem kampanii przed październikowymi wyborami: „Łączy nas Legnica”. Jak podkreśla Krzakowski, jego drużyna skupia kandydatów w różnym wieku i ze zróżnicowanymi osiągnięciami. Sztafetę pokoleniową – jak nazywa przekrój list swojego komitetu – łączy oddanie dla nadkaczawskiego miasta, a on sam, decydując się na start w kolejnych wyborach, stawia na szali ostatnich 16 lat swojego życia zawodowego.

  1. Nie głosujcie na Przybylskiego.

    Należące do niego Koleje Dolnośląskie zamknęły WC na dworcu kolejowym w Legnicy. Żeby wejść do środka trzeba mieć dokładnie monetę 2 zł. I żadną inną.

    Menele i smakosze piwa też znaleźli sposób. Czekają aż ktoś wrzuci monetę i wchodzą za nim. Widziałem też jak przyjeżdża pociąg i pasażerowie wchodzą hurtem jeden za drugim – nie z chytrości, tylko o monetę trudno.
    W kasach nie rozmieniają, w barze też nie.

    Ochrona dworca, która wcześniej miała zajęcie, bo musiała od czasu do czasu „podziękować” jakiemuś smakoszowi taniego piwa – teraz ma wszystko głęboko w d…. Może by przeprowadzić tam redukcję ?
    Przecież to są koszty, ZUS itd.

    Czarek bądź człowiekiem otwórz ten kibel.

Dodaj komentarz