Miało być bez politycznych podziałów, ale nie wszyscy tego chcieli

Zarząd powiatu lubińskiego od dzisiaj liczy nie trzy, a pięć osób. Jego nowymi członkami zostali Władysław Siwak i Kamil Polak-Salomon. Tego pierwszego kosztowało to utratę członkostwa w klubie Prawa i Sprawiedliwości. Starosta chciał, by w tym gremium znaleźli się przedstawiciele różnych ugrupowań, okazało się jednak, że to wcale nie jest takie proste.

– Obecna rada jest zróżnicowana. Jest duża grupa przedstawicieli PiS-u, są przedstawiciele Platformy Obywatelskiej i Lubin 2006. Uważam, że dla dobra samorządu i mieszkańców powiatu lubińskiego powinni pracować wszyscy. W związku z tym, gdy zostałem wybrany starostą, zaproponowałem rozszerzenie zarządu i proporcjonalne do liczby radnych przypisanie członków zarządu. Lubin 2006 ma dwóch, Platforma Obywatelska to pan Bernard Langner. A dziś chciałem rozszerzyć zarząd o dwie osoby z PiS-u – mówi starosta lubiński Adam Myrda. – Nie zależy mi na koalicji partyjnej. Partie mnie nie interesują, czy ktoś jest z Platformy czy z PiS-u. Interesuje mnie koalicja samorządowa, która będzie działała na rzecz naszego powiatu – dodaje.

Na początek starosta Myrda zaproponował z klubu PiS Władysława Siwaka, który chwilę wcześniej zrezygnował z funkcji wiceprzewodniczącego rady powiatu lubińskiego. Pod koniec sesji na jego miejsce w prezydium rady została wybrana Dominika Chomont-Parzyńska z klubu Lubin 2006.

Władysław Siwak, nowy członek zarządu powiatu lubińskiego

Kandydatura Siwaka nie spodobała się jednak radnym PiS i chwilę później… stracił on członkostwo w klubie. Jak mówił podczas sesji radny Adrian Wołkowski, przewodniczący klubu PiS w radzie powiatu lubińskiego, zgoda radnego Siwaka na kandydowanie to jego indywidualna decyzja, a klub nie dostał oficjalnie żadnych propozycji.

– Spotkaliśmy się i podjęliśmy decyzję jako klub Prawa i Sprawiedliwości, że w przypadku kiedy otrzymamy propozycję objęcia stanowiska członka zarządu, ze względu na pewne sytuacje dotyczące przede wszystkim szkolnictwa ponadpodstawowego i wiele niejasnościami z tego wynikających, nie będziemy przyjmować takiego stanowiska – wyjaśnia Adrian Wołkowski. – Zdecydowaliśmy, że będziemy mieć dyscyplinę klubową, a skutkiem złamania tej dyscypliny będzie wykluczenie ze struktur klubu Prawa i Sprawiedliwości. Tutaj nie było żadnego zaskoczenia, wszystko było zerojedynkowe. Pan Władysław Siwak miał pełną świadomość tej sytuacji, przyjął ją do wiadomości i zdecydował zgodnie z własnym sumieniem – dodaje przewodniczący klubu PiS w radzie powiatu.

Mimo sprzeciwu części radnych, Siwak został jednak członkiem zarządu powiatu. Zagłosowało na niego 13 z 23 radnych.

– Poszedłem za głosem moich wyborców – stwierdza radny Siwak. – Miałem ostatnio spotkanie, na którym było 180 osób. Powiedzieli mi, że mam działać dla powiatu, nie mieszać się w politykę. Podjąłem decyzję, że jeżeli starosta wyciąga rękę, trzeba chociaż spróbować, zobaczyć, jak to się będzie układać. A jeżeli ktoś nie chce nawet w ten sposób, to jest mi przykro. Mam nadzieję, że to się będzie dobrze wszystko układać i będę tym pierwszym, że reszta moich klubowych kolegów podejmie współpracę dla dobra naszego powiatu – dodaje.

Starosta gratuluje wyboru na członka zarządu powiatu Kamilowi Polakowi-Salomonowi

Członkostwo w zarządzie powiatu lubińskiego starosta zaproponował też Stanisławie Kos z PiS-u. Ta jednak się nie zgodziła. Dlatego pojawiła się kandydatura Kamila Polaka-Salomona z Lubin 2006. Przy 13 głosach za, 9 przeciw i jednym wstrzymującym się, został on wybrany.

W tej chwili zarząd powiatu lubińskiego tworzą: starosta Adam Myrda, wicestarosta Bernard Langner oraz trzej członkowie: Damian Stawikowski, Władysław Siwak i Kamil Polak-Salomon.

.

.

Dodaj komentarz