Głogowski policjant w trakcie robienia zakupów, zauważył mężczyznę, który był poszukiwany przez policję. 26-latek miał trafić do aresztu na 44 dni za niezapłacone grzywny. Funkcjonariusz zatrzymał poszukiwanego i przekazał go patrolowi. Wtedy okazało się, że mężczyzna ma więcej na sumieniu…
Policjant pracujący na co dzień w Wydziale Prewencji, był w tym dniu po służbie. Wybrał się na zakupy, wtedy zauważył znanego mu 26-letniego mężczyznę, który jak wiedział jest poszukiwany do odbycia kary 44 dni pozbawienia wolności.
– Poszukiwany nie uiścił grzywien jakie zostały mu wymierzone przez sąd, za popełnione wykroczenia. Łącznie była to kwota ponad tysiąca złotych. Policjant podjął interwencję. Skontaktował się z oficerem dyżurnym i poprosił o wsparcie. Zatrzymał poszukiwanego i przekazał go przybyłym funkcjonariuszom – relacjonuje Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Dla 26-latka sprawa nie skończyła się po zapłaceniu grzywny. Policjanci ustalili, że kilka dni wcześniej, miał zgłosić się do zakładu karnego, aby tam odbyć karę dwóch lat pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe. Mężczyzna trafił do więzienia.
