W polkowickich przedszkolach wiedzą, jak odkryć talenty

Na ścianach powoli brakuje miejsc na dyplomy i certyfikaty, a w gablotach przybywa pucharów za sukcesy sportowe. Polkowickie przedszkolaki mają dobre warunki do rozwijania swoich talentów.

Sukcesy maluchów to efekt współpracy rodziców i nauczycieli, a także gminnej strategii inwestowania w wychowanie i naukę przedszkolną.

– Mamy znakomitą kadrę z ogromnym doświadczeniem, która nieustannie podnosi swoje kwalifikacje i jest otwarta na nowości – podkreśla Krystyna Krzyżaniak, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 2 „Słoneczko”. – Dzieci nieustannie motywują nas do nowych pomysłów, rodzice natomiast bardzo angażują się w życie placówki. Przygotowujemy dla nich ankiety, w których pytamy, co im się podoba, a co należałoby zmienić, i jakie są ich pomysły.

Podobnie jest w placówce nr 4, która ma swoje grupy w Polkowicach, Sobinie i Suchej Górnej. Przedszkole stawia na dobre przygotowanie dziecka do nauki.

– Naszą misją jest wspieranie wszechstronnego rozwoju dziecka, zaspokajanie jego potrzeb edukacyjnych, rozwijanie talentów i zainteresowań – wymienia Elżbieta Mysuna-Greń, dyrektor PM nr 4 im. Misia Uszatka. – Absolwenci naszego przedszkola to dzieci otwarte na świat, twórcze, osiągające w większości bardzo dobre wyniki w nauce – dodaje.

Co więcej, w „Słoneczku” śledzone są losy wychowanków. Okazuje się, że 80 proc. z nich osiąga sukcesy w szkołach. Procentują udział w konkursach i zespołowa współpraca. Dzieci są samodzielne, dociekliwe, chętne do nauki, nie boją się pytać.

– Pracujemy na autorskich programach – wyjaśnia Krystyna Krzyżaniak. – Po rekrutacji rozpoczynamy program adaptacyjny. Podczas wakacji zapraszamy do nas rodziców z dziećmi na wspólne zajęcia, tak aby maluchy bezboleśnie przeszły z opieki domowej do przedszkolnej w grupie rówieśniczej. Według własnego rytmu poznają sale i nauczycieli. Mogą przyjść na jedną godzinę, albo na kilka. Mogą przyjść z rodzicem, ale również zostać z nauczycielem. Po takiej łagodnej adaptacji, od września dzieci wchodzą bez problemów w rytm życia przedszkolnego – dodaje.

Na miesięczne utrzymanie dziecka w przedszkolu gmina przeznacza 1 135 złotych. Rodzice płacą sześć złotych za całodzienne wyżywienie i złotówkę za każdą dodatkową godzinę, ponad gwarantowanych pięć bezpłatnych godzin. W placówkach są interaktywne tablice i wymieniane co roku zabawki. Dzieci chodzą na basen.

– W naszej gminie zapewniamy opiekę, edukację na dobrym poziomie oraz możliwości społecznego rozwoju – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – Nowocześnie wyposażone obiekty i wykwalifikowana kadra pedagogiczna tworzą atmosferę odpowiedniego startu dla dzieci w dorosłe życie. Chcemy nadal inwestować w rozwój naszych najmłodszych mieszkańców.

W Polkowicach funkcjonuje pięć gminnych przedszkoli, dwa niepubliczne oraz jedno katolickie, prowadzone przez fundację św. Marcina. Działają też trzy gminne punkty przedszkolne, jeden niepubliczny oraz sześć gminnych oddziałów przy szkołach. W sumie, z opieki przedszkolnej korzysta w gminie 1087 dzieci.

Fot. UG Polkowice

Dodaj komentarz