POLKOWICE. Tajemnicze zatrucie na basenie /AKTUALIZACJA – byli naćpani/

Mieli drgawki i pianę wypływającą z ust. Świadkowie zdarzenia mówią, że w takim stanie wyciągnięto dwóch młodych mężczyzn z odkrytego basenu tzw. Grzybka w Polkowicach. Pracownicy basenu z kolei zapewniają, że do incydentu nie doszło w wodzie. Pogotowie wezwane przez ratowników zabrało poszkodowanych do szpitala.

– Jeden z chłopaków dostał nagle drgawek w basenie. Inni kąpiący się natychmiast wezwali ratowników – mówi Natalia, która była świadkiem zdarzenia. – W czasie, gdy ratownicy pomagali poszkodowanemu, drgawek dostał inny młody mężczyzna kąpiący się w basenie.

Świadkowie zdarzenia opisują, że obaj poza drgawkami mieli pianę wypływającą z ust. Ratownicy wezwali pogotowie ratunkowe. Z relacji osób postronnych wynika także, że kiedy ratownicy z pogotowia próbowali pomóc mężczyznom jeden z nich sprawiał wrażenie nieobecnego, natomiast drugi szarpał się i próbował uciekać.

Pracownicy basenu sytuację opisują inaczej. –  Osoby w trakcie incydentu przebywały na terenie basenów zewnętrznych poza nieckami basenowymi. Zapewniamy, że w wodzie nie doszło do incydentu – mówi Artur Trzeciak, Kierownik Zarządzania Obiektami Sportowymi.

Z legnickiego pogotowia ratunkowego otrzymaliśmy informację dotyczącą stanu dwóch mężczyzn o treści – Utrata świadomości prawdopodobnie nastąpiła po zażyciu środków odurzających. Poszkodowanym udzielono stosownej pomocy i odwieziono do szpitala w Lubinie. Stan pacjentów – ciężki.

FOT. GMINA POLKOWICE