Polkowiccy „Przyjaciele Zippiego” pomagają dzieciom

„Przyjaciele Zippiego” to metoda, którą poznają polkowiccy nauczyciele, a która ma pomóc dzieciom w rozwiązywaniu problemów i radzeniu sobie z trudnościami. Szkolenia na ten temat prowadzi psycholog Małgorzata Chrzan z Ośrodka Pomocy Psychologicznej przy PCUZ.

Jest to międzynarodowy program promocji zdrowia psychicznego zbudowany wokół sześciu opowiadań o przygodach grupki dzieci. Jeden z chłopców ma patyczaka o imieniu Zippi i jego figurka towarzyszy dzieciom podczas zajęć. Program powstał 14 lat temu, obejmuje już 30 krajów i ponad milion dzieci, w tym 150 tysięcy maluchów z Polski.

– W Polkowicach program obecny jest od siedmiu lat i obejmuje dzieci w wieku 5-8 lat, które poprzez zabawę uczą się rozmawiania o uczuciach, radzenia sobie w trudnych sytuacjach i pomagania sobie nawzajem w rozwiązywaniu problemów – wyjaśnia psycholog Małgorzata Chrzan, z Ośrodka Pomocy Psychologicznej przy PCUZ. – Służy on przede wszystkim profilaktyce zaburzeń psychicznych u dzieci, które zachęcamy do samodzielnego poszukiwania rozwiązań.

Polkowiccy nauczyciele biorą udział w 12-godzinnych szkoleniach. Otrzymują pakiet zestawów ćwiczeń i gotowych schematów zabaw.

– Program „Przyjaciele Zippiego” jest użyteczny dla nauczycieli, bo jest gotowym narzędziem do codziennej pracy z dziećmi – to zgodna opinia Magdaleny Łabudy, pedagoga szkolnego z SP nr 4 oraz Joanny Kurowskiej, nauczycielki w przedszkolu nr 6. – Wykorzystuje opowiadania czy zabawy, podczas których maluchy uczą się określonych zachowań i pozytywnych rozwiązań problemów. Obserwujemy, że czasami te zajęcia są jedyną możliwością wyrażenia przez dziecko przeżywanych kłopotów i znalezienia rozwiązania. Często w domu tego nie dostanie, bo sami rodzice nie nauczyli się, że z dzieckiem należy rozmawiać o jego problemach. Ten program angażuje nauczycieli w pomoc dla najmłodszych w prosty i przystępny sposób – dodają.

Program „Przyjaciele Zippiego” realizowany jest w polkowickich przedszkolach i szkołach, a finansowany jest z budżetu gminy.

Fot. PCUZ  

Dodaj komentarz