W Polkowicach uczą, jak ratować innych

W jaki sposób, zanim przyjedzie karetka pogotowia, udzielić pomocy komuś, kto zasłabł albo ucierpiał w wypadku? Tego mieszkańcy gminy Polkowice mogą się dowiedzieć w „Szkole Ratownictwa” działającej w przychodni przy ul. Kominka.

Finansowana przez gminę Polkowice „Szkoła Ratownictwa” funkcjonuje od kilku lat. W tym roku przeznaczono na program 50 tysięcy złotych.

– Jeśli ofiara wypadku znajduje się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo powstania ciężkiego uszczerbku na jej zdrowiu, każdy musi udzielić pierwszej pomocy – przypomina Konrad Kaptur, rzecznik Urzędu Gminy Polkowice.

Za nieudzielenie pierwszej pomocy poszkodowanemu grożą konsekwencje prawne. Trzeba też pamiętać o tym, że widząc wypadek mamy obowiązek wezwać służby ratownicze.

– Szkoła ratownictwa jest ukierunkowana na edukację mieszkańców w zakresie umiejętności udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowia lub życia, w miejscu zdarzenia, do czasu przekazania ich personelowi działającemu w systemie Ratownictwa Medycznego – precyzuje Konrad Kaptur.

W programie są ćwiczenia z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu ratunkowego. Uczestnicy poznają zasady postępowania w przypadku złamań, zwichnięć czy skręceń. Dowiadują się też, jak opatrywać rany i oparzenia, zabezpieczyć kręgosłup szyjny i postępować przy omdleniach czy hipoglikemii (niedocukrzeniu). Poza tym odbywają się pokazy ratownictwa medycznego i warsztaty – podczas różnych imprez plenerowych.

Z programu może skorzystać każdy mieszkaniec gminy Polkowice. Szczegóły można ustalić z koordynatorem Dorotą Pędlowską-Wojciech w przychodni przy ul. Kominka, pok. 104, od poniedziałku do piątku w godz. 8-14.

Fot. UG Polkowice

Dodaj komentarz