Od XVII wieku św. Sebastian jest patronem Polkowic. Wtedy miasto nawiedziła dżuma, a władze i mieszkańcy zwrócili się do św. Sebastiana z prośbą o ratunek przed tą straszną chorobą. Ślubowanie złożyli w kościele św. Michała Archanioła. Po kilku miesiącach dżuma przestała dziesiątkować ludność, przysięga nadal obowiązuje. Obecnie władze gminy rozpoczęły starania o dekret potwierdzający oficjalny patronat świętego nad miastem. Dokument taki przyznaje Stolica Apostolska.
Kultywowanie pamięci o świętym Sebastianie ma być jednocześnie odkrywaniem ciekawej historii Polkowic.
– Chcemy na nowo, nie tylko polkowiczanom, ale także mieszkańcom całego Dolnego Śląska i świata opowiedzieć historię, która wydarzyła się w Polkowicach w XVII wieku – powiedział nam Łukasz Puźniecki, burmistrz gminy.
Dżuma nawiedziła Polkowice latem 1680 roku. Wymarła wtedy niemal połowa mieszkańców miasta.
– W trakcie, kiedy jeszcze trwała choroba, chcąc ją zażegnać, w kościele świętego Michała Archanioła spotkali się burmistrz, rajcy i mieszkańcy – przypomina Roman Tomczak, rzecznik Urzędu Gminy Polkowice, historyk. – Ślubowali świętemu Sebastianowi, że jeśli wyzwoli miasto od tej ciężkiej choroby, to Polkowice już „po wsze czasy”, tak jest zapisane w kronikach, będą go czciły jako patrona.
Obecnie władze Polkowic rozpoczynają starania o dekret potwierdzający oficjalny patronat św. Sebastiana nad miastem. Procedura jest dość skomplikowana.
– Wymaga zaangażowania przede wszystkim biskupa – wyjaśnia burmistrz Puźniecki. – Finalnie sam akt przychodzi ze Stolicy Apostolskiej. Ale nie na tym tylko się skupiamy – dodaje. – Będzie to ukoronowanie całego procesu, w którym najmłodsi polkowiczanie będą zaangażowani w poznawanie historii swojego miasta. Chodzi o to, aby odbudować tożsamość i wiedzę o Polkowicach, o tym, co tutaj jest cennego, czym żyli tutaj ludzie przed wiekami i jak interesująca jest historia tego miejsca.
Imieniny patrona Polkowic przypadają 20 stycznia. Z tej okazji, kilkanaście lat temu w kościele św. Michała Archanioła, gdzie znajduje się ołtarz ku czci św. Sebastiana, a wydarzenia z tamtych czasów upamiętniono na obrazie, odbywały się uroczystości.
Zobacz także:
Fot. archiwum
