Policjanci proszą, by… nie straszyć nimi dzieci

Fot. KMP Legnica

„Bądź grzeczny, bo zabierze cię pan policjant!” – to, zdaniem funkcjonariuszy, komunikat, który rodzice często kierują w stronę swoich pociech. – Uczmy nasze dzieci zasad bezpieczeństwa, zamiast wzbudzać w nich lęk – apelują stróże prawa.

„Wymuszanie na dziecku w przytoczony sposób posłuszeństwa jest tylko chwilowe, a konsekwencje wypowiedzianych słów, w przyszłości mogą zagrozić jego bezpieczeństwu. Przypuśćmy, że nasze dziecko gubi się, zaczepia je ktoś obcy lub jego opiekun potrzebuje pomocy. Mało prawdopodobne jest, że zwróci się wtedy do policjanta, który byłby w okolicy. Oczywiście taka reakcja małego człowieka byłaby prawidłowa i pozwoliła na zażegnanie niebezpieczeństwa. Jednak straszone wcześniej mundurem może jedynie bać się nawiązania z funkcjonariuszem kontaktu” – przekonują funkcjonariusze.

– Kiedy policjanci odwiedzają uczniów w szkołach, np. w ramach pogadanek, często zdarza się, że sami nauczyciele uspokajają młodzież słowami: :”bo was policja zabierze!”. Zawsze staramy się wtedy reagować i tłumaczyć, do czego prowadzi takie postępowanie – opowiada podkom. Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.

Wtórują jej funkcjonariusze z komendy głównej.

Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji

„Dziecko od dorosłych dowiaduje się jak należy zachowywać się w różnych sytuacjach. Skoro więc dorośli uczą je strachu przed policjantami to będą się ich bać i dopiero z upływem czasu, bądź od rówieśników zazwyczaj dowiadują się, że to kłamstwo. Małe dzieci nie odróżniają prawdy od fikcji, nie wiedzą co to żart – tak więc, jeśli słyszą że mają się bać policjanta, to się go boją. To dorośli powinni się zastanowić jak mają się czuć dzieci, które straszone policjantem, czy pielęgniarką muszą potem jednak z tego, czy innego powodu mieć kontakt z przedstawicielami tych zawodów. Nie kształtujmy w małych osobach poczucia strachu, tam gdzie jest on zupełnie niepotrzebny, nieprzydatny. Dawajmy im poczucie bezpieczeństwa, bo chyba nie chcemy wychować lękliwego dziecka, a potem nastolatka” – czytamy w oficjalnym apelu.

– Uczmy nasze pociechy, że w sytuacji np. zagubienia się w parku, mogą podejść do policjanta i poprosić go o pomoc. Nie wzbudzajmy w nich lęku i strachu przed stróżami prawa – przyłącza się do apelu podkom. Król-Szymajda. I podkreśla: – Pamiętajmy, że maluchy są mądre. Wiedzą, że przechodząc przez drogę na czerwonym świetle mogą wpaść pod samochód, a wsiadając do auta należy zapiąć pasy dla ich bezpieczeństwa. Nie trzeba straszyć, że przyjdzie Pan policjant, bo jest nieusłuchane.

  1. Pani Iwono Królewno… Chce pani powiedzieć, że policjanci nie zabierają niegrzecznych? Proszę się ogarnąć – nie mam zamiaru okłamywać własnego dziecka! Policja płaci pani za wymyślanie takich głupot, czy robi to pani w czynie społecznym?

Dodaj komentarz