Piotr Gruszka do uczniów: Nie siedźcie przed telewizorami! (WIDEO, FOTO)

gruszka04
Fot. Paweł Pawlucy

Niegdyś wybitny reprezentant Polski w siatkówce, dziś trener GKS-u Katowice i ambasador sportu Piotr Gruszka odwiedził szkoły w powiecie legnickim i złotoryjskim, by zachęcać młodzież do prowadzenia zdrowego trybu życia. Na zaproszenie radnego Jacka Kiełba wicemistrz świata i mistrz Europy gościł w Miłkowicach, Gierałtowcu i Legnickim Polu.

W szkołach czekali na sportowca uczniowie klas 4-6. W Legnickim Polu Gruszka zebrał gromkie brawa od uczniów, by po chwili wdać się z nimi w dyskusję na temat zajęć dnia codziennego.

– Co robicie w domu po powrocie z lekcji? Założę się, że siedzicie przed telewizorem? – pytał, prowokując młodzież do rozmowy. – Czy zdrowie jest najważniejsze? Z pewnością jest bardzo istotne w naszym życiu. Dlatego pamiętajcie, by po szkole znaleźć czas na ruch. Pójdźcie na basen czy spacer – apelował.

Dyrektor placówki podkreśliła, że gdy tylko do Legnickiego Pola dotarła wieść o przyjeździe nietypowego gościa, jej podopieczni wpadli w zachwyt. I odliczali dni do spotkania z siatkarzem.

– Propozycja zorganizowania tej wizyty padła od pana radnego Jacka Kiełba już trzy tygodnie temu. Proszę mi wierzyć, że gościmy dziś człowieka niezwykle tu wyczekiwanego – komentowała Dorota Anklewicz-Siczek, choć nie omieszkała przyznać, że jej uczniowie nie uznają siatkówki za najważniejszy sport. – Wystarczyło jednak, że usłyszeli nazwisko pana Piotra i nie trzeba było nikomu tłumaczyć, kto do nas przyjedzie.

Na sali gimnastycznej Zespołu Szkół w Legnickim Polu wybitny polski siatkarz spędził z dziećmi półtorej godziny. Każdy uczeń mógł choć symbolicznie wymienić piłkę ze sportowcem. Był też czas na pamiątkowe zdjęcia, a na koniec Piotr Gruszka odebrał od przedstawicieli placówki słodkie podarunki.

– Trudno porównywać emocje, których doświadczałem na parkiecie jako zawodnik do tych, które dziś towarzyszą mi podczas wizyt w szkołach. Przyznam jednak, że czuję ogromną satysfakcję, kiedy widzę uśmiech dziecka – zdradził trener siatkarskiego GKS-u Katowice. Jak zareagował na wieść, że uczestnicy spotkania lubią piłkę, i owszem, ale jednak… nożną? – Nie rekrutuję młodych zawodników i nie promuję siatkówki, a sport w ogóle. Zależy mi, by młodzi wychodzili z domów, aktywnie spędzali czas. Wiem, jak wygląda dziś codzienność w polskich domach. Sam jestem ojcem i zdarza mi się usiąść przed telewizorem. Chcę zachęcić uczniów, by częściej stawiali na aktywność – podsumował Gruszka.

.

Dodaj komentarz