Półtora promila alkoholu we krwi miał 58-latek, którego głogowscy policjanci zatrzymali za ubój świni w sposób niezgodny z przepisami. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wielokrotnie uderzył zwierzę w głowę obuchem i ostrzem siekiery, przedłużając jej cierpienie.
O niehumanitarnym uboju świni rolnej przy jednej z posesji w powiecie głogowskim policjanci dowiedzieli się od zaniepokojonego mieszkańca. Na miejscu zastali 58-letniego mężczyznę.
– Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy i miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Nie posiadał również odpowiednich dokumentów zezwalających na ubój i w sposób niezgodny z przepisami Ustawy o ochronie zwierząt, wielokrotnie zadając uderzenia obuchem i ostrą częścią siekiery w głowę przedłużał jej cierpienie – relacjonuje asp. Łukasz Szuwikowski z głogowskiej policji.
Rzeźnik usłyszał zarzut dokonania uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów. Do prokuratora rejonowego trafił też wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji i zakazu wykonywania uboju zwierząt. Mężczyźnie grozi nawet pięcioletnia odsiadka.
