Pijany kierowca trafił do szpitala

Do dwóch lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów grozi 46-letniemu kierowcy z Pielgrzymki. Mężczyzna stracił panowanie nad prowadzonym motorowerem, w wyniku czego przewrócił się. Okazało się, że był kompletni pijany.

Do zdarzenia doszło około godziny 1 w nocy. Złotoryjanin przejeżdżający przez Pielgrzymkę zauważył leżącego na drodze mężczyznę i motorower. Natychmiast poinformował o tym dyżurnego złotoryjskiej policji.

– Przybyły na miejsce patrol ustalił, że 46-letni mieszkaniec Pielgrzymki, wracając do domu motorowerem stracił nad nim panowanie, w wyniku czego przewrócił się. Podczas rozmowy z kierowcą jednośladu policjanci wyczuli woń alkoholu. Postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało prawie dwa promile alkoholu – relacjonuje sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

Mężczyzna, ze względu na odniesione obrażenia, został przetransportowany do pobliskiego szpitala, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna. Nie uniknie jednak konsekwencji kierowania motorowerem w stanie nietrzeźwości. – O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu do dwóch lat więzienia oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje rzeczniczka złotoryjskiej policji.

Fot. ilustracyjne

Dodaj komentarz