Pierwszy mural w Polkowicach

mural1Mural przedstawia fragment polkowickiego Rynku z początku XX wieku. Powstał na ścianie Urzędu Stanu Cywilnego. Namalował go Florian Kohut, znany artysta, który od lat przyjeżdża do tego miasta, choćby na plenery malarskie organizowane w ramach Dni Polkowic.

Florian Kohut jest malarzem sztalugowym. Najbardziej lubi malować strachy polne.

– Zazwyczaj tworzę w plenerze na sztalugach – mówi artysta. – Mural w Polkowicach jest pierwszym w moim życiu. To interesujące wyzwanie, którego podjąłem się ze względu na wieloletnią przyjaźń z Polkowicami. Gdyby chodziło o inne miasto, to pewnie bym odmówił. W pracy pomaga mi syn – dodaje.

Mural powstawał przez dwa dni, bacznie obserwowany przez przechodniów. Niektórzy wdawali się też w dyskusję z artystą.

– Na muralu jest to samo, co na pocztówce z 1911 roku – dodaje Florian Kohut. – Okazuje się, że jest to bardzo interesujące dla polkowiczan. Niektórzy opowiadali mi, że pamiętają czasy, gdy Rynek wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. To były takie podróże sentymentalne. Bardzo przyjemne doznanie.

Kolorystyka muralu jest utrzymana w brązie i sepi. Dzięki temu całość pracy ma charakter nostalgiczny, a nawet refleksyjny.

Po zakończeniu pracy artysta pojechał do Raciąża, gdzie prowadził plener malarski. Wróci w czerwcu, na Dni Polkowic.

Przypomnijmy, że jesienią w mieście pojawi się kolejny mural, ale o wiele większy. Powstanie na ścianie bocznej jednego z wieżowców przy ulicy Ratowników.

FOT. UG POLKOWICE

Dodaj komentarz