Po dwóch początkowych porażkach koszykarki CCC Polkowice odniosły pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach Euroligi Kobiet. Podopieczne trenera Marosa Kovacika w imponującym stylu pokonały przed własna publicznością ekipę belgijskiego Royal Castors Braine.
Gospodynie wyszły na parkiet mocno zmotywowane i już od pierwszego gwizdka sędziego ruszyły ostro do defensywy. Przewaga CCC była widoczna gołym okiem, co zresztą potwierdzał też wynik. Po pierwszej kwarcie polkowiczanki prowadziły różnicą 13 „oczek”, pozwalając swoim rywalkom na zdobycie zaledwie 6 punktów (19:6). W drugiej odsłonie mistrzynie Polski wciąż dominowały boisku, choć przyjezdne z minuty na minutę się rozkręcały, zwłaszcza w grze ofensywnej. Do przerwy belgijkom nie udało się jednak zniwelować strat choćby o jeden punkt, a na tablicy wyników widniał rezultat 37:24 na korzyść CCC.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Belgijki nie były już w stanie odrobić strat z pierwszej części spotkania. W trzeciej odsłonie podopieczne trenera Marosa Kovacika powiększyły swoją przewagę o kolejne 6 punktów, co oznaczało, że pierwsze euroligowe zwycięstwo maja praktycznie w kieszeni. Decydująca partia była już tylko formalnością i również zakończyła się ona remisem po 16.
Ostatecznie niespodzianki w Polkowicach nie było. „Pomarańczowe” wygrały pewnie 71:52. – Zależało nam na tym, by zdobyć komplet punktów i udało się. Dziękuję zawodniczkom za realizację planu taktycznego – powiedział trener CCC Maros Kovacik.
CCC Polkowice – Castors Braine 71:52 (19:6, 18:18, 18:12, 16:16)
CCC: Hayes 23, Gajda 11, Kaltsidou 9, Fagbenle 9, Leedham 7, Thomas 6, Kaczmarczyk 6, Puss.
Castors: Trahan-Davis 12, Razheva 9, Dalaere 6, Anderson 6, Mayombo 6, Samuelson 5, Ortiz 4, Grzesinski 2, Hamblin 2, Devliegher.
