Pięć zastępów gasiło pożar w lesie

Fot. ilustracyjna

Wczoraj w lesie pod Polkowicami doszło do pożaru. Gdyby nie sprawna interwencja strażaków, ogień mógł spowodować straty na 24 tys. zł. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.

Do pożaru doszło w lesie przy trasie z Polkowic do Parchowa. Zgłoszenie dotarło do PSP w Polkowicach po godz. 15.20.

– Na miejsce wyjechało pięć zastępów strażackich. Ogień zniszczył ok. hektar miodnika. Straty oszacowano na 6 tys. zł – relacjonuje dyżurny stanowiska kierowania Jacek Sasiela z PSP w Polkowicach.

Pożarnicy podkreślają, że gdyby nie ich akcja, straty byłyby znacznie większe – przewidywalnie ok. 24 tys. zł. Nie wskazują też przyczyny pożaru. Najprawdopodobniej zagrożenie powstało wskutek nieodpowiedzialnego zachowania przebywających na terenie lasu ludzi.

Dodaj komentarz