Pedryc: Jeszcze nie jest przesądzone kto awansuje

Prochowiczanka Prochowice przegrała w Legnicy z Górnikiem Złotoryja przez co spadła na trzecie miejsce w klasie okręgowej i w dwóch ostatnich kolejkach będzie musiała liczyć na potknięcie swoich rywali. 

– Początek ułożył się dobrze, bo zdobyliśmy bramkę i mieliśmy dwie sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. W drugiej połowie to się zemściło a jeszcze czerwona kartka w tych warunkach odbiła się na nas. W końcowej fazie meczu, kiedy graliśmy w osłabieniu to stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, które mogliśmy zamienić na bramkę, bo Górnik zagrał już bardziej nerwowo. Nie ma tu jednak usprawiedliwienia, że brakowało mi dwóch, trzech czy czterech zawodników, bo akurat tak się złożyło, że tylu nam wypadło. – mówił po meczu Jarosław Pedryc, trener Prochowiczanki Prochowice.

Szkoleniowiec Prochowiczanki jeszcze przed tym meczem podkreślał, że niezależnie od wyniku gra o awans będzie się toczyła dalej. Po meczu potwierdził nam te słowa.

– Gramy do końca i tak jak powiedziałem. Jeszcze nie jest przesądzone kto awansuje i ta liga będzie przez to ciekawsza. My doskoczyliśmy do tej dwójki prowadzącej i myślę, że wstydu jeśli chodzi o dzisiejszy mecz nie ma. Jestem zadowolony z walki swoich zawodników a gratuluje Górnikowi ale zobaczymy co wydarzy się w dwóch ostatnich kolejkach. – dodawał Jarosław Pedryc.

Dodaj komentarz