Nie 3, ale 10, 20, a nawet 50 zł wrzucali do puszek pracownicy KGHM, którzy wzięli udział we wczorajszej akcji „Pączek ze szlachetnym nadzieniem”. Dzięki zaangażowaniu całej załogi do miedziowych rodzin trafi prawie 60 tys. zł!
Akcja odbyła się na wszystkich oddziałach Polskiej Miedzi. Zasada była prosta – bierzemy pączka – w końcu w tłusty czwartek jego zjedzenie to wręcz obowiązek – a w zamian wrzucamy do puszki co najmniej 3 zł. Wolontariusze KGHM przygotowali 15 tys. pączków, ale okazało się, że to za mało. Trzeba było domówić ich więcej, bo zainteresowanie było ogromne.
– Dziękuję wszystkim pracownikom i wolontariuszom, którzy pomagali dzielnie od samego rana pomagali oraz wszystkim ofiarodawcom. Dziękuję też Lubinpexowi za sprawną logistykę akcji – mówi Małgorzata Misztela, koordynator wolontariatu w KGHM. – Okazało się, że zainteresowanie akcją jest tak duże, że musieliśmy domawiać pączki. W sumie, zjedliśmy ich wczoraj 16100 – podsumowuje.
Pączki ze szlachetnym nadzieniem to już w miedziowej spółce tradycja, która jest kontynuowana od kilku lat. – W tym roku cały dochód ze sprzedaży pączków przeznaczymy na leczenie i rehabilitację trójki dzieci naszych pracowników – 7-letnich bliźniaczek Julii i Karolinki oraz rocznego Mikołajka, a także na leczenie naszego kolegi Tomasza, pracownika huty. Dostaliśmy te trzy zgłoszenia z prośbą o pomoc, zdecydowaliśmy się pomóc wszystkim, by nasi pracownicy wiedzieli, że mogą na nas liczyć – dodaje Małgorzata Misztela.
Mały Mikołajek to syn górnika z ZG Rudna. Chłopiec urodził się z zespołem wad wrodzonych i oddycha przez rurkę tracheostomijną. 7-letnie bliźniaczki Julia i Karolinka są córkami jednego z górników z ZG Lubin. Dziewczynki cierpią na niezidentyfikowaną chorobę genetyczną, przez którą poruszają się na wózkach inwalidzkich. 43-letni Tomasz to pracownik Huty Miedzi Głogów. To tata i mąż, którego choroba dotknęła rok temu. Niedawno okazało się, że pomimo całkowicie unieruchomienia, wszystko słyszy, rozumie i czuje.
Dzięki akcji „Pączek ze szlachetnym nadzieniem” każda z miedziowych rodzin otrzyma prawie 20 tys. zł na leczenie i rehabilitację.
