Z Opola bez punktów

Piłkarzom ręcznym Zagłębia Lubin nie udał się mecz w Opolu. Miedziowi przegrali z tamtejszą Gwardią 20:34 (7:16). W drugiej połowie lubinianie zagrali lepiej niż w pierwszej odsłonie, ale to nie wystarczyło na bardzo dobrze dysponowanych gospodarzy.

Lubinianie nie byli faworytami tego spotkania, jednak można było spodziewać się lepszego występu na, bądź co bądź trudnym terenie w Opolu. Tymczasem Zagłębie prowadziło w tym spotkaniu tylko raz – 2:1 w piątej minucie. Pięć kolejnych bramek zdobyli gospodarze i wyszli na 7:2 po kwadransie meczu. Od razu na boiskowe poczynania swoich zawodników zareagował Bartłomiej Jaszka, jednak nie zdało się to na wiele. Opolanie wciąż kontrolowali grę, a wynik jeszcze powiększali. Do przerwy Gwardia prowadziła wyraźnie 16:7.

Kiedy wydawało się, że emocji w tym spotkaniu nie będzie od początku drugiej połowy Miedziowi wzięli się do odrabiania strat. Robili to na tyle skutecznie, że na dwadzieścia minut przed końcem doszli rywali na cztery trafienia – 16:20. Chwilę później Patryk Mauer nie wykorzystał jeszcze karnego, ale lubinianie zamiast zmniejszyć jeszcze straty znów zaliczyli przestój. Gospodarze zdobyli pięć kolejnych bramek i już do końca kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.

KPR Gwardia Opole – MKS Zagłębie Lubin 34:20 (16:7)

Gwardia: Zembrzycki, Malcher – Lemaniak 4, Siwak 4, Zarzycki 2, Łangowski 7, Klimków 1, Tarcijonas 2, Mokrzki, Jankowski 1, Zadura 2, Kawka 2, Mauer 6, Milewski 2, Morawski, Skraburski 1.

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 1, Bondzior 1, Kużdeba 2, Mrozowicz, Pawlaczyk 1, Gębala, Szymyślk, Sroczyk 3, Marciniak 1, Moryń 1, Jaszka, Dudkowski 2, Dawydzik 7, Czyczykało.

Dodaj komentarz