Kreacja na bal sylwestrowy już prawie gotowa, a co z fryzurą i makijażem? Zdaniem ekspertów są one nie mniej ważne niż strój. Wszystko musi się uzupełniać, pasować do wieku i urody, aby stanowić wdzięczną całość.
Zabawa sylwestrowa tuż-tuż, więc najwyższy czas postawić stylistyczną kropkę nad „i”. Wkraczając w nowy 2019 rok zadbajmy o to, aby nasz makijaż i fryzura utrzymały się do rana. Pamiętajmy również, że to jedyna taka, wyjątkowa noc w roku i możemy pozwolić sobie na odrobinę ekstrawagancji.
Jakie fryzury będą królować w tegorocznym karnawale? Zdecydowanie włosy ułożone – warkocze, loki, fale. Stawiamy na naturalność – ma być luźno, romantycznie i swobodnie, a na myśl przywodzić lata 60. i 70.
Odłóżmy więc na bok prostownicę, pożegnajmy mocno spięte i idealnie ułożone włosy. Zwolenniczki prostych włosów mogą upiąć je w koński ogon. Ma być miękko, lekko, a wskazane jest wręcz, by wysunąć luźno pojedyncze pasmo włosów. Jeśli warkocz to dobierany i rozłożony, jeśli loki to luźne, a koczek – nonszalancko ułożony. Dozwolony jest lekki bałagan, ale bez przesady.
Pożegnaliśmy również brokat, mocne ozdoby czy lakier.
– Warto podejść do wszystkiego z umiarem. Jeśli mamy bardzo ozdobną sukienkę, to nie możemy zrobić widowiska na głowie. Pamiętajmy, że fryzura ma podkreślać kreację. Wszystko trzeba zharmonizować. A na głowie ma być czuć kobiecość – tłumaczy Dariusz Jankowski, właściciel jednego z salonów fryzjerskich w Lubinie. – Naturalność, naturalność, naturalność – podkreśla.
O fryzurę powinny zadbać nie tylko panie, ale i panowie. – Mężczyźni powinni postawić na klasykę, bo takie fryzury zawsze się sprawdzają. Mocne cieniowanie, przedziałek z boku, elegancko wyrzeźbiona góra. – podpowiada fryzjer. – Nadal na topie mamy brody, ale zapuszczony drwal przeminął z wiatrem. Broda musi być przystrzyżona, podgolona, ułożona. Należy zadbać o starannie wyregulowane policzki. Broda może być długa, ale trzeba ją wyraźnie ukształtować. Nic nie może być dziełem przypadku – tłumaczy Dariusz Jankowski. Najważniejsza jest góra włosów i to na niej powinniśmy się skupić. – Roztrzepane na górze fryzury nie będą dobrze wyglądać. Wszystko musi być elegancko przygładzone i przywodzić na myśl eleganckie lata 30. i 40. – mówi Jankowski.
Makijaż dla pań jest nie mniej ważny niż kreacja. Sylwestrowy powinien być nie tylko olśniewający, wyjątkowy, ale i trwały. Przecież błyszczeć musimy przez całą noc, 2019 rok witać w nienagannym stylu, a schodząc z parkietu wyglądać, jakbyśmy dopiero co na niego weszły.
Warto więc starannie zadbać o cerę. Świeża, zdrowa i promienna – nigdy nie wychodzi z mody. Dokładnie oczyśćmy twarz, nałóżmy krem nawilżający i bazę pod makijaż. Następnie korektor, podkład, puder i zdecydujmy się na jeden z najpopularniejszych makijaży – smokey eyes lub wyraziste usta.
Wykonując sylwestrowy makijaż nie zapomnijmy o rozświetleniu dekoltu czy ramion. Obojczyki muśnięte rozświetlaczem zapewnią nam iście hollywoodzki efekt. A o to przecież chodzi – by błyszczeć tej nocy.
Postawmy na makijaż, który będzie współgrał z naszą kreacją i doda nam pewności siebie – jeśli boisz się efektu przerysowania, zachowaj umiar. W makijażu musimy czuć się dobrze i musi pasować do nas. Warto pamiętać, że czasami mniej znaczy więcej, więc stawiając na mocne oko, lepiej zrezygnować z intensywnego koloru ust.
Pamiętajmy o tym, żeby przede wszystkim się wyspać, bo to doda nam najwięcej urody. Jednak najważniejszą rzeczą, bez której nie warto nawet ruszać się z domu, jest uśmiech i dobre nastawienie.
Życzymy Wam jutro szampańskiej zabawy!
