Odszedł pionier Polskiej Miedzi Bronisław Kurowski

eNie żyje Bronisław Kurowski: pionier Polskiej Miedzi, wieloletni pracownik lubińskiej PeBeKi, były radny legnicki oraz prezes Bractwa św. Józefa i sekretarz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Legnickiej. Dyrektor górniczy I stopnia zmarł w piątek, 31 marca, w wieku 82 lat.

Bronisław Kurowski z Zagłębiem Miedziowym związany był od ponad 57 lat. Urodził się 1 lutego 1935 roku w Skrudzinie niedaleko Starego Sącza. Studia na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie ukończył w 1959 roku, uzyskując dyplom magistra inżyniera górnictwa ze specjalnością wiertnictwo.

W tym samym roku rozpoczął karierę zawodową w Dolnośląskim Przedsiębiorstwie Geologicznym Surowców Hutniczych w Legnicy, które wykonywało wiercenia poszukiwawcze surowców hutniczych dla Instytutu Geologicznego na terenie Sieroszowic, Polkowic i Lubina. Wówczas Bronisław Kurowski był kierownikiem robót wiertniczych, podczas gdy geologiem nadzorującym te prace był nie kto inny, jak sam odkrywca złóż miedzi dr inż. Jan Wyżykowski.

IMG_4016Kiedy w sierpniu 1962 roku w kopalni „Lubin” doszło do awarii, w wyniku której woda wdarła się do szybu L-1, Przedsiębiorstwo Geologiczne we Wrocławiu przystąpiło do odwiertów dodatkowych otworów, które następnie włączono do mrożenia. Kierownikiem tych prac został Bronisław Kurowski. Wówczas, aż do końca 1963 roku, współpracował m.in. z legendarnym Bolesławem Sztukowskim, dyrektorem technicznym Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń Rud Miedzi w Lubinie.

Od maja 1965 roku Bronisław Kurowski pracował w lubińskiej PBK RM Lubin na stanowisku sztygara objazdowego ds. wierceń w dziale geologiczno-wiertniczym. Zatrudnieni tu inżynierowie notorycznie napotykali na problemy z wodą, dochodziło do wielu niebezpiecznych sytuacji. Po latach Bronisław Kurowski wspominał: – W czasie mojej 25-letniej pracy w kopalni, trzy razy uniknąłem śmierci.

IMG_4020Bronisław Kurowski został uhonorowany państwowymi odznaczeniami: od Brązowego Krzyża Zasługi, poprzez Srebrny i Złoty. Otrzymał też Sztandar Pracy, jak również medale: Zasłużony dla PBKRM i KGHM oraz Budowniczy LGOM.

– To ostatnie wyróżnienie rzeczywiście odpowiada miejscu i czasowi pracy – wspominał Bronisław Kurowski. – Prowadziłem i nadzorowałem wiercenia otworów poszukiwawczych i dokumentacyjnych za rudami miedzi w okolicach Sieroszowic, Lubina, Polkowic i Głogowa dla Instytutu Geologicznego, a następnie dla KGHM. Po przyjęciu do pracy w PBKR (dzisiejsza PeBeKa – przyp. red.) zajmowałem się nadzorowaniem wierceń na płytach poszczególnych szybów oraz dozorowaniem i wykonywaniem otworów wyprzedzających, podczas głębienia każdego z szybów. Osobiście nadzorowałem wiercenia otworów w czasie głębienia dwudziestu szybów, począwszy od Lubina Głównego do Jakubowa.

Bronislaw KurowskiNastępnie Bronisław Kurowski zatrudnił się w legnickiej firmie, której ostateczna nazwa – po wielu zmianach – brzmiała Przedsiębiorstwo Robót Wiertniczych i Górniczych Wiertex S.A. W latach 1982-1985 pracował na kontrakcie w RFN. Po powrocie awansował na stanowisko nadsztygara.

Od stycznia 1986 roku stał się emerytem. Wtedy miał więcej czasu na działalność społeczną. W latach 1998-2002 był legnickim radnym, wybranym z komitetu Akcja Wyborcza Solidarność. Ponadto zaangażował się w życie powstającej diecezji legnickiej, za co od papieża Benedykta XVI otrzymał honorowy medal Benemerenti.

Pionier Polskiej Miedzi spocznie na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Wrocławskiej w Legnicy. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższy piątek, 7 kwietnia, o godz. 13.30.

ŹRÓDŁO: ARCHIWUM RODZINY KUROWSKICH

Dodaj komentarz