Odra coraz groźniejsza. Od kilku dni rośnie poziom wody w rzece. Przez Głogów przepływa właśnie kulminacyjna fala wezbraniowa.
Poziom wody wynosi obecnie ponad 440 centymetrów. Rzeka przekroczyła już stan alarmowy i zaledwie kilka centymetrów dzieli ją od stanu alarmowego. Służby są w stanie gotowości na bieżąco monitorują sytuację.
– Przez teren powiatu głogowskiego przepływa teraz fala wezbraniowa, która spowodowała, że stan ostrzegawczy został przekroczony o 44 centymetry, a do stanu alarmowego pozostaje 6 centymetrów. To jest najwyższy poziom rzeki jaki w ostatnich dniach odnotowaliśmy, ale nie powinna ona przekroczyć tego stanu alarmowego – mówi Jarosław Wysocki, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Głogowie.
Z niepokojem na rzekę patrzą pracownicy głogowskiej przystani. Wstrzymane zostały tam rejsy statkiem oraz możliwość korzystania ze sprzętu wodnego.
– Cały czas kontrolujemy sytuację i wiemy, że ten stan rzeki powoli się obniża, ale wszystko zależy od pogody w najbliższych dniach. Musieliśmy wprowadzić bezwzględny zakaz wstępu wejścia na pomost, a kładki zostały podwyższone, wstrzymaliśmy także rejsy statkiem i nie działa wypożyczalnia sprzętu wodnego – mówi kierownik głogowskiej przystani Józef Wilczak.
Ale choć rzeka wygląda groźnie, to mieszkańcy nie powinni się jednak niczego obawiać. W najbliższych dniach sytuacja ma się poprawiać, a poziom wody spadać.
– Sytuacja jest bezpieczna i na bieżąco ją monitorujemy. Mieszkańcy nie powinni się obawiać, tym bardziej, że prognozy pogody są optymistyczne i poziom wody w rzece powinien w najbliższych dniach opadać – uspokaja rzeczniczka głogowskiego starostwa Dominika Kliber.
Wielu mieszkańców zastanawia się także co będzie z obchodami święta miasta, które mają rozpocząć się w najbliższy piątek na placu festynowym. Rzeka w tym miejscu wystąpiła z koryta i zalała znajdujące się na brzegu ławki oraz kosze na śmieci. Urzędnicy przekonują jednak, że Dniom Głogowa nic nie zagraża i impreza odbędzie się zgodnie z planem.
